Wyż nad Europą przyniósł w Polsce chłód i wysokie ciśnienie
Takiej pogody nie było w Polsce od dawna. Rozległy wyż, który obecnie bardzo powoli przetacza się nad Europą przyniósł w kraju nad Wisłą niezwykłą jesień. Tak pięknego babiego lata nie było u nas od dawna. Wysokie temperatury, dużo słońca i piękne kolory jesieni sprawiły, że październik upłynął pod znakiem naprawdę dobrej pogody. Obecnie wyż nad Europą sprawia, że dalej mamy do czynienia z bardzo wysokim ciśnieniem, co może negatywnie oddziaływać na meteopatów i meteopatki. Wciąż jednak możemy cieszyć się słońcem, chociaż od początku listopada temperatury powietrza radykalnie spadły, a w nocy zaczęły występować przymrozki, już nie tylko w rejonach okołogórskich.
Cyklon Rafael nabiera siły i zmienił się w huragan
Bardzo trudna sytuacja pogodowa występuje obecnie pod drugiej stronie kuli ziemskiej. W pobliże Kuby dotarł cyklon Rafael, który stopniowo zwiększał swoją moc i obecnie jest już huraganem Rafael, występującym w trzeciej kategorii z pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona, zaś amerykańskie Narodowe Centrum ds. Huraganów (NHC) ostrzega, że jego siła może jeszcze wzrosnąć i stanowić zagrożenie także dla Florydy. Największym problemem, jaki powoduje huragan Rafael są ulewne deszcze, które lokalnie mogą prowadzić do powodzi błyskawicznych, podtopień i osuwisk ziemi. Do tego wiatr sięgający 185 km/h może mieć prawdziwie niszczycielską siłę.
— Mamy do czynienia z systemem pogodowym, który będzie nadal zyskiwał na intensywności, co jest bardzo niebezpieczne dla zachodniej części kraju — ta bezpośrednio odczuje jego skutki. Na zachodzie i w centrum nadal będą występować ulewne i intensywne deszcze, zwłaszcza na południowych obszarach przybrzeżnych. W przypadku centralnej części również w niektórych górskich miejscach akumulacja opadów może przekroczyć 200 litrów deszczu w ciągu 24 godzin — ocenił w rozmowie z agencją Reuters Elier Pila, kubański meteorolog.
Huragan Rafael dotarł do Kuby. Władze zarządziły ewakuację
W związku ze zbliżającym się niebezpieczeństwem, władze Kuby już w poniedziałek, 4 listopada zarządziły ewakuację części ludności, ponad 70 tys. osób, które nie mają warunków do bezpiecznego przetrwania nawałnicy. Obecnie w Hawanie nie działa transport publiczny, a szkoły i lotniska zostały zamknięte do odwołania. Lokalne służby prowadzą akcję ostrzegawczą i namawiają mieszkańców i mieszkanki wyspy do pozostania w domach i schronienia się przed żywiołem.