Pogoda na weekend 12-14 maja.2023. Uderzenie ciepła w Polsce
Do niedzieli, za sprawą klina wyżu z centrum nad Łotwą, w Polsce utrzyma się dość słoneczna pogoda. Jedynie w górach oraz miejscami na północy możliwe są słabe opady deszczu. Temperatury maksymalne w ciągu dnia mogę nieznacznie przekroczyć 20 st. C, zwłaszcza na zachodzie. W poniedziałek od południowego zachodu nasunie się nad Polskę płytki niż wraz z frontem atmosferycznym, który spowoduje wyraźny wzrost zachmurzenia oraz intensywne opady deszczu.
W nocy z piątku na sobotę zachmurzenie małe i umiarkowane, miejscami na zachodzie i południu oraz na północnym wschodzie duże z przelotnymi opadami deszczu, głównie w pierwszej połowie nocy. Wysoko w Tatrach słabe opady śniegu. Temperatura minimalna od 5 st. C na północnym wschodzie do 10 st. C na zachodzie i nad morzem, w rejonach podgórskich od 4 st. C do 6 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, wschodni. W Tatrach porywy wiatru do 55 km/h.
W sobotę zachmurzenie małe i umiarkowane, okresami wzrastające do dużego. W drugiej połowie dnia miejscami, głównie na południu i północnym wschodzie, przelotne opady deszczu.
Wysoko w Tatrach słabe opady śniegu. Temperatura maksymalna od 16 st. C w Małopolsce i na południu Podkarpacia do 22 st. C w centrum kraju i 24 st. C na Pomorzu, w dolinach sudeckich około 15 st. C, w dolinach karpackich od 10 st. C do 15 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, wschodni i południowo-wschodni. W górach wiatr w porywach do 60 km/h.
W niedzielę zachmurzenie umiarkowane, okresami duże, jedynie na południowym wschodzie małe. Słabe przelotne opady deszczu, zwłaszcza na zachodzie i nad morzem, gdzie niewykluczone są również słabe burze. Temperatura minimalna w nocy wyrównana, od 6 st. C do 9 st. C. Temperatura maksymalna najniższa będzie nad morzem – około 15 st. C, a na pozostałym obszarze około 20 st. C, najcieplej na krańcach wschodnich do 22 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami także porywisty, południowo-wschodni i wschodni. W trakcie burz na wybrzeżu możliwe porywy do 55 km/h.
Cyklon znad Sahary przyniesie załamanie pogody w Polsce
Pogoda zacznie zmieniać się po weekendzie. Jak podaje portal twojapogoda.pl, nad Polskę nadciągnie cyklon znad Sahary. Na początku, w nocy z niedzieli na poniedziałek, jego skutki odczują mieszkańcy Małopolski oraz Śląska. Następnie front obejmie cały kraj. Będzie padać, czasami nawet intensywnie. Spodziewane są również burze. Najmocniej padać będzie w północnej części kraju. Opady mogą tam przekroczyć 15-20 litrów na metr kwadratowy. Spadnie także temperatura. W niektórych miejscach nawet o 10 stopni. Na termometrach zobaczymy od 10 do 13 st. C. Cieplej będzie jedynie na północy i północnym-wschodzie. Opady deszczu oraz burze mogą w Polsce utrzymać się przez cały nadchodzący tydzień.