Decydujące o awansie spotkanie na lodowisku w Krakowie Pasy wygrały pewnie, bo aż 5:1. Wysoki wynik to zasługa ostatnich minut spotkania. Goście z Torunia do końca wierzyli w wyrównanie stanu meczu, więc na ostatnie minuty wycofali bramkarza. Pasy wykorzystały sytuację trafiając dwukrotnie do pustej bramki.
- Bardzo ciężkie i wyrównane mecze. Świetnie zaprezentowali się bramkarze obu drużyn. To był naprawdę szybki i dobry hokej. Szkoda tylko, że kibice nie mogli tego oglądać z trybun. Mimo to chciałbym im mocno podziękować, bo naprawdę czujemy ich wsparcie - mówi trener Rudolf Roháček.
W półfinale Comarch Cracovia zmierzy się z mistrzem rundy zasadniczej - GKS Tychy. Teraz hokeistów Pasów czeka krótki odpoczynek, a następnie przygotowania do najbliższego starcia. Pierwszy mecz półfinałowy zostanie rozegrany już w czwartek w Tychach.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!