Można leczyć więcej pacjentów czy nie można? Odpowiedź na to pytanie ma dać kontrola Najwyższa Izba Kontroli. Pracownicy urzędu chcą sprawdzić, czy Centrum Cyklotronowe w krakowskich Bronowicach działa tak, jak powinno. Obecnie placówka leczy nieco ponad 100 dorosłych chorych onkologicznie rocznie, dzieci nie są leczone wcale. NIK chce się upewnić, że lepiej się nie da.
Polecany artykuł:
Zwrócimy uwagę na koszty jego funkcjonowania, na możliwości udzielania świadczeń leczniczych, oraz będziemy chcieli sprawdzić czy zakres świadzeń medycznych z wykorzystaniem cyklotronu jest adekwatny do potrzeb - mówi rzecznik krakowskiej delegatury NIK Wojciech Dudek.
Szef Instytutu Fizyki Jądrowej Polskiej Akademii Nauk w Krakowie Profesor Marek Jeżabek zapewnia, że Centrum Cyklotronowe nie ma nic do ukrycia. Liczbę pacjentów, których Centrum może przyjąć określa Ministerstwo Zdrowia.
Te potrzeby zostały określone w 2016 roku, nieznacznie poszerzone i właściwie od tego czasu wiadomo, że przy takich wskazaniach pacjentów finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia można przyjąć niewiele ponad setkę. Wszystkich z nich przyjmujemy - tłumaczy Profesor Jeżabek.
Wszyscy obecni pacjenci, którzy korzystają z protonoterapii są dorośli. Krakowski cyklotron mógłby przyjmować na leczenie protonowe 20 dzieci rocznie, ale nie robi tego bo żadna placówka medyczna dziecięca nie podpisała w tym celu umowy z PAN. W ubiegłym roku taką umowę miał Szpital Dziecięcy w Prokocimiu, ale zrezygnował z niej, bo przewożenie małych pacjentów kwalifikujących się na protonoterapię z Prokocimia do Bronowic było niebezpieczne dla ich zdrowia i trudne organizacyjnie.
Ministerstwo Zdrowia rozważa możliwość budowy placówki onkologicznej przy Centrum Cyklotronowym Bronowice. Wymagałoby to zmian w dwóch ustawach: Ustawie o Polskiej Akademii Nauk i Ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zdaniem władz PAN zamienianie placówki naukowej w szpital mogłoby wygenerować długi z powodu błędnie wycenionych świadczeń lekarskich. Rozmowy na ten temat trwają.