Zakaz wstępu do parków: w Krakowie zamknięto zielone skwery
W Krakowie już we wtorek zamknięto wszystkie parki. Na bramach wejściowych wywieszono specjalne tabliczki przypominające o obecnej sytuacji w Polsce. Ogrodzone taśmą bezpieczeństwa zostały również Bulwary wiślane i Planty. Zdjęcia tych miejsc przejdą do historii!
Rzecznik policji przyznaje, że funkcjonariusze będą kontrolować czy przestrzegany jest zakaz przebywania w parkach. Mundurowi zwrócą też uwagę na odpowiednie odległości między mieszkańcami.
Będziemy zwracać uwagę kto, w jakim celu przemieszcza się. Czy na pewno są to niezbędne czynności związane z codziennym życiem, czy na pewno jest konieczne to, żeby ktoś gdzieś wychodził. Możemy podchodzić także do pojedynczych osób i pytać o powód przemieszczania się - mówi rzecznik policji Sebastian Gleń.
Czy można biegać? Czy dostanę mandat za uprawianie sportu?
Na wtorkowe konferencji Minister Zdrowia Łukasz Szumowski prosił o rozwagę podczas uprawiania sportu.
Traktujmy to jako niezbędny środek higieny zdrowia psychicznego. Róbmy to, jak najkrócej i wracajmy do domu - powiedział Szumowski.
W podobnym tonie wypowiada się krakowska policja.
Rekreacja i sport jest dopuszczona, ale w bardzo krótkotrwałym zakresie, żeby wyjść z domu na kilka czy kilkanaście minut. Jeśli ktoś jest od domu pięć kilometrów, to budzi wątpliwości. Wiadomo, że taka osoba nie wyszła na chwilę, bo powrót do domu mu zajmie pół godziny. Natomiast wszystkie parki są zamknięte, więc tam nie ma mowy o rekreacji. Będziemy zwracać uwagę na osoby, które będą się tam przemieszczać. Przebywanie tam jest zabronione - mówi rzecznik policji Sebastian Gleń.