Trzeci pas ruchu dla każdej jezdni i przebudowa prawie 30 obiektów inżynierskich. To między innymi zakłada rozbudowa odcinka autostrady A4 od węzła Balice jeden do węzła Opatkowice. Budowa ma ruszyć za trzy lata, ale tylko jeśli w tym czasie zakończy się domknięcie wschodniej obwodnicy Krakowa S7 i północnej S52.
Wtedy będziemy mieć domknięty pełny ring wokół Krakowa i będzie możliwość aby ruch został przerzucony na północną stronę Krakowa na czas przebudowy tego docinka autostrady - mówi Dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Tomasz Pałasiński.
Inwestycja ma duże znaczenie dla komunikacji z lotniskiem w Balicach. Z powodu korków na A4 pasażerowie czasem spóźniają się na loty.
Samoloty nie mogą poczekać, w związku z tym stąd te komunikaty typu "przyjeżdżajcie Państwo wcześniej albo wybierajcie inną drogę transportu, czyli na przykład pociągiem" - mówi rzeczniczka Kraków Airport Natalia Vince.
Inwestycja ma planowo potrwać 3 lata. Obecnie urzędnicy szykują dokumentację na przetarg.
Według przeprowadzonego 6 lat temu Generalnego Pomiaru Ruchu średni ruch na omawianym odcinku wynosił prawie 65 tysięcy pojazdów na dobę.
Polecany artykuł: