Przypomnijmy, pomimo tego, że Kraków został w minioną sobotę skreślony z listy powiatów żółtych, to i tak mamy obowiązek zakrywać twarz w miejscach publicznych. Są to m.in.:
- urzędy
- sklepy i galerie handlowe
- komunikacja miejska
Polecany artykuł:
O tym, że maseczka, przyłbica czy apaszka są konieczne w tramwajach i autobusach, przypominają także komunikaty pojawiające się w komunikacji miejskiej. Niestety nie wszyscy się do nich stosują. W pojazdach cały czas można spotkać osoby, który nie zakrywają ust i nosa.
Mandaty za brak maseczki w tramwaju i autobusie.
Walczyć z tym chce m.in. Łukasz Wantuch. Jak czytamy na portalu lovekrakow.pl, radny chciałby zmian w regulaminie przewoźnika. Znaleźć miałyby się w nim zapis o dodatkowej opłacie dla osób, które podróżują bez maseczek. Pasażerów sprawdzaliby kontrolerzy biletów.
Tak na dobrą sprawę osoby bez maseczek w autobusach i tramwajach są bezkarne - mówi Łukasz Wantuch.
Zmian w regulaminie jednak nie będzie, bo nie pozwala na to prawo. Przewoźnik karę może nałożyć jedynie za brak biletu lub jeśli korzystamy z ulgi, a ta nam nie przysługuje.
Dodajmy, że jeśli nie zakrywamy ust i nosa w przestrzeni publicznej, to grozi nam mandat w wysokości 500 zł. Często kończy się jednak na pouczeniu.