Spis treści
- Zakopane walczy z romskimi kapelami. Muzykanci coraz rzadziej pojawiają się na Krupówkach
- Don Vasyl skomentował obecność romskich kapel w Zakopanem. "Żenujące"
- Don Vasyl o Romach w Zakopanem. "To są biedni Romowie ze Słowacji"
Zakopane walczy z romskimi kapelami. Muzykanci coraz rzadziej pojawiają się na Krupówkach
Romskie kapele rozpanoszyły się w Zakopanem. Muzykantów często można było spotkać na Krupówkach, gdzie zabawiali turystów i turystki swoim graniem. Niestety, dla większości mieszkańców i pracowników słynnego deptaku te sytuacje były niezwykle uciążliwe. Warto także podkreślić, że Romowie występują w Zakopanem nielegalnie — na terenie Krupówek obowiązują przepisy Parku Kulturowego, które zabraniają tego typu działalności. Miasto postanowiło raz na zawsze rozwiązać ten problem, a straż miejska wzięła sobie na cel rozpracowanie grupy muzyków. Z relacji komendant zakopiańskich strażników wynika, że sukces został osiągnięty.
— Wiemy, z jakiego kierunku przyjeżdżają, wiemy, gdzie parkują, wiemy też, jakimi samochodami przyjeżdżają. Znamy ich czujki, jest ich osiem. Dajemy sobie sygnał, że uwaga, przyjechali i zaczynami działać, zanim się rozpakują i przygotują instrumenty, to już po prostu z dwóch, trzech, a jak trzeba to z czterech stron podchodzi i załatwiamy sprawę — powiedział nam Leszek Golonka, komendant zakopiańskich strażników. — Mamy już osiem gitar, jeden futerał i jeden bęben. Ja to nazywam pudło, bo to takie pudło z otworami, które robi taki niemiłosierny huk, że to jest nie do wytrzymania. Zgubili takie pudło i zgubili futerał. Sami na nasz widok uciekają. W dodatku my wiemy, gdzie uciekają, mamy ich wszystkich rozpracowanych — dodał Leszek Golonka.
Don Vasyl skomentował obecność romskich kapel w Zakopanem. "Żenujące"
Obecność romskich kapel na zakopiańskich Krupówkach wzbudza wiele wątpliwości. Na ten temat zabrał głos także Don Vasyl, romsko-polski piosenkarz, kompozytor, tekściarz, poeta i animator ruchu kulturalnego polskich Romów. W rozmowie z portalem o2.pl skrytykował działalność kapel, które występują na Krupówkach. Nie podoba mu się przede wszystkim to, że angażowane są do tego małe dzieci, które występują na mrozie, zamiast być w szkole.
— To jest żenujące. Te występy na mrozie. Dzieci powinny chodzić do szkoły, uczyć się i zdobywać wykształcenie, a nie marznąć na mrozie — powiedział w rozmowie z portalem o2.pl Don Vasyl, piosenkarz i animator ruchu kulturalnego polskich Romów. — Te dzieci często nie są ciepło ubrane. No ale to jest ich sposób, by zarobić parę groszy. Widocznie chcą zarobić sobie na chleb — dodał artysta.

Don Vasyl o Romach w Zakopanem. "To są biedni Romowie ze Słowacji"
W rozmowie z o2.pl Don Vasyl uchylił także rąbka tajemnicy na temat tego, kim są Romowie, występujący na Krupówkach. Słynny muzyk przyznał, że pochodzą ze Słowacji, gdzie żyją w biedzie i bardzo złych warunkach. Dodał również, że zaskakuje go fakt, że słowaccy Romowie nie otrzymują żadnego wsparcia od państwa.
— Z tego, co wiem to są Romowie ze Słowacji. Tam Romowie są strasznie biedni. Dziwię się, ze władze na Słowacji nic z tym nie robią, nie pomagają. Ja tam czasami przejeżdżam, jak jeżdżę na festiwale to widziałem, w jakich warunkach żyją. Przykre to jest — powiedział Don Vasyl w rozmowie z o2.pl.