maska

i

Autor: Pixaby Koronawirus: przymusowa izolacja NIELEGALNA! Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego

Dramatyczny apel dyrektora szpitala w związku z III falą koronawirusa. "Błagam Państwa"

2021-03-22 15:29

Sytuacja związana z koronawirusem w Krakowie i w Małopolsce staje się coraz poważniejsza. Do szpitali masowo trafiają kolejni pacjenci, a liczba wolnych łóżek i respiratorów szybko maleje. O sytuacji w Szpitalu Uniwersyteckim w stolicy Małopolski opowiedział jej dyrektor. Zamieścił również ważny przekaz do wszystkich.

Jak podkreśla Marcin Jędrychowski, dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, sytuacja w placówce z dnia na dzień robi się coraz gorsza. Pacjenci zakażeni koronawirusem są tam na bieżąco przyjmowani. Kolejny oddział, tym razem neurologii zostanie przekształcony na covidowy.

Raport z anteny 22.03, godz.10

Sytuacja naprawdę jest bardzo ciężka. Napływ pacjentów do szpitala jest olbrzymi. Gdybyśmy mieli możliwość, to codziennie byłaby potrzeba otwierania nowego oddziału covidowego. To, co spędza nam sen z powiek, jest kwestia z dostępnością tlenu. Oczywiście nie jest tak, że tego tlenu braku, ale zgodnie z zapowiedziami producenta w najbliższych dniach i tygodniach należy się spodziewać się ograniczenia tych dostaw - mówi dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego.

Jędrychowski podkreśla, że nie jest to "wątek ostrzegawczy, ale salwa armatnia". Nie ma bowiem możliwości długofalowego zabezpieczenia tlenoterapii przy użyciu butli - te trzeba regularnie tankować i zabezpieczać tlenem.

Dyrektor Szpitala podkreśla, że do placówki trafiają coraz młodsze osoby, także te w bardzo ciężkim stanie. Wystosował również do wszystkich bardzo ważny apel.

Ostatnia doba, to dwa przyjęcia kobiet w zaawansowanej ciąży, które przyjechały w tak tragicznym stanie, że bezpośrednio po wykonaniu cesarskiego cięcia i po zabezpieczeniu dziecka, trafiły one na oddział intensywnej terapii z masywnymi zmianami w płucach i musiały trafić pod respirator. Błagam państwa, to jest ten moment i jeszcze raz powtarzam, po pierwsze nie zwlekajmy jeżeli chodzi o kwestie wykonania testu, byśmy wiedzieli, czy mamy do czynienia z COVIDEM, czy ze zwykłą grypą. Po drugie jeśli mamy do czynienia z COVIDEM, to na prawdę, obowiązkowo pulsoksymetr, badanie natlenienia krwi, byście państwo nie doprowadzali do sytuacji, gdy dochodzi do drastycznego pogorszenia stanu zdrowia, takiego, z którym my, będąc w szpitalu mamy już problem, by cokolwiek racjonalnego zrobić. W wielu przypadkach kończy się to przyjęciem na intensywną terapię, a tych łóżek brakuje - podkreśla dyrektor Jędrychowski.

Byłeś kiedyś nad polskim morzem? Ten quiz jest dla ciebie
Pytanie 1 z 10
W którym mieście znajduje się najsłynniejsze molo?