Osiedle "Harmonia" przy ulicy Anny Szwed-Śniadowskiej zostało włączone do rejonu otwartej w 2021 roku Szkoły Podstawowej numer 14. Jednak to nie dotyczy wszystkich mieszkańców. Do obwodu najbliższej placówki nie zostały włączone bloki od numeru 31 do 38. Urzędnicy tłumaczyli decyzję tym, że w momencie ustalania rejonu, w tak zwanych Mieszkaniach Plus jeszcze nikt nie mieszkał. Sytuacja się jednak zmieniła, bo bloki zasiedliło już sporo młodych rodzin z dziećmi.
Mieszkańcy wykluczonych z obwodu bloków, domagają się rozszerzenia rejonu. Podkreślają, że największym paradoksem jest to, że ich dzieci i tak muszą przejść na pętlę autobusową, przy której znajduje się Szkoła Podstawowa numer 14, a potem wsiąść w autobus i przejechać do placówki numer 97.
- Jest to dystans pół godziny piechotą. Tutaj mamy kilkaset metrów. Jest to dla mnie niepoważne, bo deweloper chwalił się tą szkołą tak blisko. W planach jest duża przebudowa, więc nie wyobrażam sobie, że te małe dzieci będą szły te 3 kilometry - mówią mieszkańcy osiedla.
Ze strony szkoły numer 14 dobiegają głosy, że placówka obawia się dwuzmianowości, która może utrudniać pracę zarówno dotychczasowych uczniów, jak i nauczycieli. Niektórzy radni jednak chcą rozszerzyć rejon i przyłączyć dzieci z Mieszkań Plus do Szkoły Podstawowej numer 14.
- Jest głos szkoły i głos Wydziału Edukacji, że jak te bloki zostaną przyłączone to będzie dwuzmianowość. Mam nadzieję, że wygra zdrowy rozsądek i przede wszystkim bezpieczeństwo dzieci - mówi Michał Starobrat, Radny Miasta Krakowa.
Decyzja o ewentualnym rozszerzeniu rejonu Szkoły Podstawowej numer 14 na Klinach zapadnie w najbliższą środę.
Polecany artykuł: