Tak fatalnej Wisły Kraków kibice przy Reymonta nie oglądali od dawna. Gospodarze zaprezentowali zupełną nieporadność i brak inicjatywy, a goście robili, co chcieli. To już ósmy mecz z rzędu Białej Gwiazdy bez zwycięstwa. Kibice z trybun w ostatnim spotkaniu domagali się nawet zwolnienia trenera. Artur Skowronek zdaje sobie sprawę ze swojej zagrożonej pozycji.
- Ten zespół ciągle jest w przebudowie. Nie mówię, że trzeba czasu, bo tego czasu w futbolu nigdy nie ma, ale na pewno jest plan na tę drużynę i po prostu tylko poprzez ciężką pracę można go zrealizować. Czy dostanę na to czas, tego nie wiem. Natomiast wiem, że zrobiliśmy sporo bałaganu i chciałbym razem z drużyną to posprzątać - mówi trener Artur Skowronek.
W lepszych nastrojach pozostają kibice Cracovii. Premierowe trafienie dla Pasów zdobył Rivaldinho. Wynik może cieszyć tym bardziej, że w ciągu tygodnia Cracovia straciła dwójkę podstawowych obrońców i w pierwszym składzie musieli zagrać niedawno ściągnięci do klubu zawodnicy.
- Trochę ta obrona nam się posypała i graliśmy w takim eksperymentalnym składzie. Ten mecz mógł się potoczyć w każdą stronę, bo obaj bramkarze mieli dużo pracy. Z przekroju całego meczu najważniejsze, że wyszliśmy na plus i teraz mamy czas na zagrywanie obrony - mówi trener Pasów Michał Probierz.
Cracovia nadal nie przegrała w tym sezonie, ale z czterech spotkań aż trzy zremisowała. Pasy mają na koncie tylko jeden punkt i zajmują 14. lokatę w lidze. Miejsce Cracovii byłoby wyższe, ale na klub przed sezonem została nałożona kara -5 punktów za działania korupcyjne sprzed kilkunastu lat. Jedną lokatę wyżej od piłkarzy Pasów znajduje się Wisła Kraków, która ma na swoim koncie dwa punkty.