Ciemne chmury nad dyrektorką Wydziału Edukacji zbierały się już od dłuższego czasu. O jej ewentualnym odwołaniu w kuluarach mówiło się już kilka tygodni temu. Powodem był przedłużający się konflikt z wiceprezydent Krakowa Anną Korfel Jasińską. Ewie Całus zarzucano również m.in opóźnienie w przedłużaniu licencji na specjalistycznie oprogramowanie dla szkół czy zbyt dobitne wyrażanie politycznych poglądów.
Oficjalnie krakowski magistrat podaje jednak inny powód zwolnienia
Ewa Całus zdecydowała się zrezygnować z funkcji ze względów osobistych - tłumaczy Monika Chylaszek rzeczniczka prezydenta Krakowa.
Magistrat nie był w stanie odpowiedzieć na pytania czy Ewa Całus definitywnie żegna się z magistratem i czy znajdzie się dla niej miejsce w strukturach urzędu miasta. Sama zainteresowana stanowczo odcina się od pogłosek, odmawia też komentarza nt swojego odwołania.
Ewa Całus Wydziałem Edukacji kierowała od stycznia 2019 roku. Do wyborów samorządowych w 2018 roku była zastępczynią burmistrza Wadowic Mateusza Klinowskiego.