Napastnicy płynęli rowerem wodnym. Gdy dwóch opalających się nagich mężczyzn zwróciło im uwagę, by przestali nagrywać, ci zeszli na ląd i zaatakowali.
- Jeden z mężczyzn, którzy byli na tym rowerku wodnym uderzył 33-latka butelką w głowę, rozbijając tę butelkę i raniąc go. Mężczyzna z obrażeniami twarzy i szyi trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Małopolskiej Policji.
W niedzielę zraniony mężczyzna został wypisany ze szpitala. Policjanci szukają świadków niebezpiecznego zdarzenia i proszą o pomoc w identyfikacji sprawców.