Spływ Dunajcem, flisacy

i

Autor: Józef Burszta, Wikipedia

WIADOMOŚCI Z REGIONU

Flisacy rozpoczynają sezon w Pieninach. W tym roku spływ Dunajcem będzie jednak droższy

2025-04-01 17:55

1 kwietnia rozpoczyna się sezon flisacki na Dunajcu. Na tą pienińską rzekę wypłyną łodzie, które będą aż do jesieni przewozić turystów spływem Przełomem Dunajca. Flisacy są gotowi, łodzie odebrane do użytku. Gotowy jest także cennik na ten rok, niestety z niewielką podwyżką. O szczegółach rozmawiamy z Jerzym Regiecem, prezesem Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich.

Startuje spływ Dunajcem. Flisacy rozpoczynają sezon w Pieninach

To zdecydowanie jedna z najlepszych górskich atrakcji w Małopolsce. Spływ Dunajcem co roku przyciąga do siebie tysiące turystów i turystek, którzy z pozycji łodzi mogą podziwiać niezwykłe piękno parku narodowego. Zwyczajowo sezon rozpoczyna się 1 kwietnia i trwa aż do końca października. Obecnie pienińscy flisacy są już w pełnej gotowości do przyjmowania turystów na swoje łodzie. Koryto rzeki jest sprawdzone i drożne, a to oznacza, że pierwsze spływy mogą się swobodnie odbywać.

— Tradycyjnie ruszamy od kwietnia, jesteśmy już po odbiorze koryta Dunajca. Wczoraj wpłynęliśmy łodzią kontrolną. Jest koryto drożne, nie nie trzeba jakiś tam większych prac przygotowawczych. Także jeżeli nic się nie wydarzy nadzwyczajnego, od 1 kwietnia ruszamy ze spływem — powiedział nam Jerzy Regiec, prezes Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich. — Na tę chwilę pływamy normalnie, tak jak tradycyjnie już mamy dwie przystanie początkowe, czyli główna przystań Sromowca Wyżnego i Konta, albo przystań pomocnicza, druga przystań pod trzema koronami Sromowca Niżnego.

Sonda
Planujesz w tym roku wyprawę w góry, żeby zobaczyć krokusy?

Tysiąc flisaków w Pieninach. Tradycja spływu Dunajcem się rozrasta

Obecnie w Pieninach pracuje niemal pół tysiąca aktywnych flisaków, którzy zabierają turystów i turystki w rejs po Dunajcu, jednak uprawnionych do tego jest dwa razy więcej osób. Warto dodać, że taka praca nie jest łatwo dostępna dla wszystkich. Należy ukończyć specjalną szkołę flisacką, która trwa trzy lata. W trakcie każdy kandydat jest parowany z aktywnym flisakiem, od którego uczy się zawodu. Dopiero po zdaniu egzaminu teoretycznego i praktycznego zostają flisakami, dostają uprawnienia, swój numer boczny i mogą samodzielnie wypływać.

— W tej chwili mamy już odebrane dokładnie 69 kompletów łodzi, ale to jest dopiero początek na kwiecień. Natomiast docelowo myślę, że na wakacje powinniśmy dysponować około 240 kompletami łodzi. Na każdej łodzi z urzędu, że tak powiem, musi być tych flisaków, czyli około 480 flisaków. Wszystkich flisaków, którzy mają uprawnienia w tej chwili, to jest 947 osób, ale takich, którzy czynnie zajmują się spływem, to jest około 500 — powiedział nam Jerzy Regiec, prezes Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich.

Kraków Radio ESKA Google News

Ile kosztuje spływ Dunajcem w 2025?

Sama cena spływu Dunajcem w tym roku nieco wzrosła, jednak jak podkreśla nasz rozmówca, to podwyżka jedynie o kwotę inflacji. W związku z tym bilet normalny 97 złotych w sezonie niskim oraz 103 złote w sezonie wysokim. Z kolei bilet ulgowy kosztuje 70 złotych w sezonie niskim oraz 74 złote w sezonie wysokim. Do ceny biletu na spływ Dunajcem trzeba także doliczyć cenę wstępu na teren Pienińskiego Parku Narodowego, czyli osiem złotych od osoby dorosłej i cztery złote za bilet ulgowy. 

— Są zmiany w cenniku, z tym że jest to korekta dosłownie o wysokość inflacji, czyli o sześć od osoby dorosłej. To jest cena na ten sezon niski. Natomiast do tego trzeba jeszcze doliczyć kartę wstępu do miejskiego parku narodowego, bo płyniemy przez teren parku, no i park sobie, że tak powiem, dolicza opłatę za przepłynięcie przez swój teren — powiedział nam Jerzy Regiec, prezes Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich.

Schronisko PTTK na Polanie Chochołowskiej wiosną przeżywa oblężenie z powodu krokusów:

Słowackie Tatry Wysokie pozytywnie zaskoczyły turystów