Gdzie jest Tadeusz Duda? Polityk przekazał zaskakującą wiadomość. „Widzieliśmy jego twarz”

2025-06-30 13:27

Trwa czwarty dzień policyjnej obławy na 57-letniego Tadeusza Dudę, podejrzanego o podwójne zabójstwo w Starej Wsi (powiat limanowski). Do tragedii doszło w piątek, 27 czerwca, gdy zginęła 26-letnia kobieta i jej 31-letni mąż. Ranna została również teściowa sprawcy, która przeszła operację ratującą życie. W domu znajdowało się też ich roczne dziecko, które nie odniosło obrażeń. W sobotę poszukiwany miał otworzyć ogień do funkcjonariuszy – na szczęście nikt nie został ranny. Od tego czasu trwa intensywna obława z udziałem setek funkcjonariuszy, wspomaganych przez śmigłowce, drony, psy tropiące i wojsko. W poniedziałek w mediach społecznościowych radnego Sosnowca Damiana Żurawskiego pojawił się zaskakujący post.

Policyjna obława za sprawcą strzelaniny w Starej Wsi

i

Autor: PAP/Grzegorz Momot Policyjna obława za sprawcą strzelaniny w Starej Wsi

Policyjna obława w Małopolsce. Tadeusza Duda był widziany poza powiatem limanowskim?

W mediach społecznościowych radny Sosnowca Damian Żurawski opublikował relację, która może wskazywać, że poszukiwany mężczyzna opuścił rejon działań służb. Do polityka napisała kobieta, która twierdzi, że widziała Tadeusza Dudę w okolicach autostrady A4, nieopodal lotniska w Balicach. Pierwsza część jej relacji opisuje okoliczności zdarzenia.

– Wracając z lotniska w Krakowie-Balice, przed wjazdem na bramki na autostradzie, zatrzymaliśmy się w McDonald’s. Godzina 21:30. Jako jedyni czekamy na jedzenie w McDrive. Nagle z lasu obok wychodzi mężczyzna na ciemno ubrany. Pomimo wysokiej temperatury ma długie spodnie, długi rękaw, czapkę i mocno wypchany plecak – czytamy w wiadomości, którą prosząca o anonimowość kobieta przekazała Damianowi Żurawskiemu.

Świadkowie dostrzegli również twarz mężczyzny i jego niepokojące zachowanie, co wzbudziło ich podejrzenia.

– Było już dość ciemno, ale mieliśmy w aucie włączone światła. Jesteśmy prawie pewni, że był to właśnie Duda poszukiwany za zabójstwo córki i zięcia. Widzieliśmy jego twarz najpierw z boku a później lekko się odwrócił w naszą stronę wchodząc już za budynek, dziwnie się zachowywał. Widział nas, 5 osób w aucie, światła włączone w środku mieliśmy. I poszedł dalej – relacjonuje kobieta.

Kobieta poinformowała, że mężczyzna został nagrany na rejestratorze jazdy, ale materiału nie udało się odtworzyć, mimo prób podjętych na komisariacie policji.

– Zadzwoniliśmy na 112. Pan przyjął zgłoszenie i odjechaliśmy z racji już późnej godziny. Mija pół godziny, dzwoni policjantka. Mamy przesłać na maila nagranie. Niestety pomimo zapisania nagrania, nie umieliśmy go odtworzyć. Pojechaliśmy na komisariat policji z kartą pamięci rejestratora. Filmu również im nie udało się odtworzyć, jakby plik okazał się uszkodzony. Policja w tej sytuacji nic nie zrobi, nie mają dowodów – dodaje kobieta.

Na koniec zaapelowała o nagłośnienie sytuacji. Jak podkreśla, być może ktoś inny widział tego samego mężczyznę.

– Prosiłabym o nagłośnienie sytuacji, gdyż może ktoś jeszcze go tam widział i skojarzy z tą sprawą. Może dzięki temu uda się go szybciej znaleźć i będziemy spać spokojnie. On może być wszędzie – płatną autostradą mógł zabrać się z kimś „na gapę” ciężarówką, wiedząc, że od 22:00 mogą ruszać dalej w drogę. Nie mamy pewności 100% czy to on, jednak jest duże prawdopodobieństwo i źle bym się czuła, nie ostrzegając innych chociażby w ten sposób – na Facebooku – kończy swoją wiadomość.

Na ten moment policja nie potwierdziła, by Tadeusz Duda opuścił rejon powiatu limanowskiego. Komenda Miejska Policji w Krakowie w rozmowie z Radiem ESKA również nie potwierdziła wpłynięcia takiego zgłoszenia do żadnej jednostki na terenie miasta.

Kraków Radio ESKA Google News

Małopolska. Obława za sprawcą strzelaniny w Starej Wsi [GALERIA]

Obława w Starej Wsi pod Limanową na Tadeusza Dudę