Rosyjskie, niezależne media: rodziny więźniów zwerbowanych na wojnę otrzymują puste trumny
Rodziny rosyjskich więźniów, zwerbowanych na wojnę z Ukrainą przez prywatną firmę wojskową Grupa Wagnera, otrzymują z frontu cynkowe trumny, w których mają znajdować się ciała poległych żołnierzy; okazuje się jednak, że trumny często są puste, a rzekomo zmarłe osoby żyją i przebywają w niewoli na Ukrainie - powiadomiła w piątek, 20 stycznia niezależna rosyjska telewizja Dożd.
Opozycyjne media przytoczyły historię kobiety, której mąż odbywał karę pozbawienia wolności za zabójstwo. Mężczyzna został zrekrutowany w więzieniu do walki w szeregach wagnerowców. "Nie wierzę, że pojechał na front na ochotnika. Mąż nie uważał Ukrainy za żaden "faszystowski" kraj i często odwiedzał tam swoich krewnych" - relacjonowała żona skazańca w rozmowie z telewizją Dożd.
Pod koniec grudnia 2022 roku do kobiety zadzwonili przedstawiciele Grupy Wagnera i poinformowali ją o śmierci męża podczas działań zbrojnych. Wraz z zalakowaną cynkową trumną żona otrzymała świadectwo zgonu, odznaczenie wydawane przez wagnerowców i powiadomienie, że więzień "bohatersko zginął w walce o wolność (samozwańczej) Ługańskiej Republiki Ludowej". Kobieta miała otrzymać "stuprocentową gwarancję", że w trumnie znajduje się ciało jej męża. Wagnerowcy powiadomili ją, że "nie ma potrzeby" otwierać trumny i identyfikować zwłok, ponieważ "nie może być tutaj żadnej pomyłki".
Kilka tygodni po pogrzebie do Rosjanki napisał nieznajomy mężczyzna, oznajmiając jej, że mąż żyje i przebywa na froncie. Niedługo potem kobieta odebrała telefon od funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i dowiedziała się, że więzień jeszcze w październiku trafił do niewoli - czytamy na łamach portalu telewizji Dożd.
USA, Biały Dom: uznamy Grupę Wagnera za międzynarodową organizację przestępczą i w przyszłym tygodniu ogłosimy dodatkowe sankcje
Resort finansów formalnie uzna prywatną firmę wojskową Grupę Wagnera za międzynarodową organizację przestępczą, zaś w przyszłym tygodniu ogłosimy kolejne sankcje przeciwko grupie - ogłosił w piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego, John Kirby. Zaprezentował też zdjęcia dowodzące przekazania Grupie Wagnera broni z Korei Północnej.
- Wagner staje się konkurencyjnym ośrodkiem władzy wobec rosyjskiego wojska i innych rosyjskich ministerstw (...), oceniamy, że prawdopodobnie dochodzi do rosnących napięć między rosyjskimi oficjelami i panem (Jewgienijem) Prigożynem - powiedział Kirby podczas konferencji prasowej w Białym Domu.
Ogłosił też, że USA wysłały ekspertom ONZ dowody na otrzymywanie przez Grupę Wagnera rakiet z Korei Północnej. Oznacza to, że Korea Północna złamała sankcję Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Listen to "Grupa Wagnera – tajemnica prywatnej armii Putina" on Spreaker.