Małopolskie. 31-latek wyniósł sąsiada z zadymionego mieszkania
Funkcjonariuszka zrelacjonowała, że niebezpieczna sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 3 lipca. "31–letni mieszkaniec Oświęcimia oraz jego matka zauważyli, że spod drzwi jednego z mieszkań na parterze wydobywa się dym. Seniorka natychmiast powiadomiła służby ratunkowe, a w tym czasie jej syn wyważył okno i wszedł do zadymionego mieszkania. W jednym z pokoi znalazł śpiącego 69–latka, którego natychmiast wyniósł na zewnątrz budynku. Prawdopodobnie uratował mu w ten sposób życie" – oznajmiła Jurecka.
Co było przyczyną zadymienia?
Krótko potem na miejsce dotarli strażacy. "Weszli do mieszkania i szybko zlokalizowali źródło zadymienia. Było nim spalone naczynie na kuchence gazowej, w którym 69–latek gotował obiad. Strażacy oddymili mieszkanie i klatkę schodową" – podała rzeczniczka. Policjantka podkreśliła także, że dzięki odwadze 31-latka i jego matce, 69-latek został w porę wyprowadzony z mieszkania i nie zatruł się dymem.