Hotele na Podhalu do kupienia za połowę ceny? Pojawiają się już takie propozycje
Liczne obostrzenia, czyli zamknięte hotele i stoki narciarskie, mocno wpłynęły na sezon zimowy w górach. Sytuacja branży turystycznej i hotelarskiej jest ciężka od dłuższego czasu. Pojawiły się już pierwsze propozycje wykupu hoteli i pensjonatów od ich właścicieli. Spływają już pierwsze oferty kupna. Ciekawostka jest jednak to, że po szokująco niskich cenach. Niektórzy przynoszą nawet pieniądze w walizkach.
Pojawiają się inwestorzy ze świata hotelowego, ale co dziwne też z zupełnie innych dziedzin gospodarki. Spotkałem się i z procedurą podpytywania i delikatnego zagajania, ale były też próby przekazania gotówki w walizce. Wartości 25 proc. hotelu przed pandemią - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Rzeczywiście jest duże zainteresowanie i to widać. Natomiast gdzieś ktoś nie doszacował wartości tych obiektów. Bo one nie są w takiej sytuacji, że muszą się wyprzedawać za połowę, czy za ćwierć wartości - dodaje dodaje Dariusz Galica, wspomagający marketingowo hotele i pensjonaty na Podhalu.
Jak dodaje nasz reporter, nieoficjalnie wiadomo, że rozmowy prowadzone są także jeśli chodzi o zakup pojedynczych domków na wynajem, czy mniejszych domów z pokojami gościnnymi. Na razie jednak nie ma informacji, by ostatecznie doszło do sprzedaży hoteli, czy pensjonatów.