Dwa złote medale dla Carlosa Yuno. To pierwszy taki przypadek w historii Filipin
Olimpijczyk Carlos Yulo na IO 2024 zdobył pierwsze miejsca w dwóch kategoriach: w konkurencji skoków mężczyzn oraz w ćwiczeniach wolnych mężczyzn - w gimnastyce sportowej. Sportowiec jest dopiero drugim w historii reprezentantem swojego kraju, który wróci z igrzysk ze złotem, i pierwszym, któremu udało się zdobyć aż dwa medale tego koloru. Jest to wielkie wydarzenie dla tego wyspiarskiego państwa. Jak podaje theguardian.co.uk, prezydent Ferdinand Marcos wyraził radość w imieniu wszystkich obywateli:
Żadne słowa nie są w stanie wyrazić, jak jesteśmy z ciebie dumni. Filipińczycy na całym świecie zjednoczyli się, żeby Ci kibicować i cieszyć się razem z Tobą - powiedział Macros.
Nic dziwnego zatem, że w ferworze szczęścia zarówno przedstawiciele władz, jak i lokalne firmy zdecydowały się obsypać pieniędzmi i prezentami. Od rządu olimpijczyk otrzyma 16 milionów pesos filipińskich, czyli równowartość ponad miliona złotych, a także medal kongresowy. Prywatne firmy obiecały mu natomiast m.in. mieszkanie z trzema sypialniami warte 32 miliony pesos, a także dożywotnie dostawy darmowego jedzenia, w tym makaronu i różnych dań z kurczaka.
Zgodnie z informacjami podanymi przez guardian.co.uk na liście prezentów znalazł się także bezpłatny zestaw reflektorów i świateł przeciwmgielnych do samochodu, usługi fotografa ślubnego oraz dożywotni zapas etui na telefony. Dość nietypową ofertę złożył też jeden z filipińskich lekarzy, który obiecał bezpłatne konsultacje i zabiegi endoskopowe dla sportowca, gdy ten skończy 45 lat, a także dla tych pacjentów, których Yulo zdecyduje się wesprzeć.
Co ciekawe, z podwójnego zwycięstwa olimpijczyka korzystają także jego imiennicy. W wielu filipińskich kawiarniach i restauracjach oferowane są bowiem bezpłatne posiłki i napoju dla mężczyzn, którzy nazywają się Carlos, Caloy (jego pseudonim) lub Edriel (drugie imię gimnastyka). Sukcesami Yulo cieszy się zatem naprawdę cały kraj.