W środę Rada Miasta Krakowa dyskutowała nad raportem o stanie gminy za rok 2022. Na jego podstawie nie udzielili Jackowi Majchrowskiemu wotum zaufania. Aby je otrzymać prezydent powinien uzyskać 22 głosów. Ostatecznie za wotum głosowało 20 radnych, 9 było przeciw, a 13 wstrzymało się od głosu.
Era prezydenta Majchrowskiego, która trwa ponad 20 lat już wygasa. Brak wizji, pomysłów, atakowanie mieszkańców w mediach, wyrzucanie pieniędzy w błoto chociażby na spółkę Kraków5020 czy brak pieniędzy na komunikację miejską - tłumaczy Wiceprzewodniczący Rady Michał Drewnicki z klubu Prawo i Sprawiedliwość.
W ubiegłym roku Jacek Majchrowski także nie otrzymał od radnych wotum zaufania. Skoro sytuacja się powtórzyła, według prawa powinno zostać zwołane referendum. Jednak w związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi, może to nie dojść do skutku.
Biorąc pod uwagę, że w kwietniu mamy wybory samorządowe to to będzie najlepsze referendum. Jeżeli pan prezydent będzie startował to mieszkańcy sami pokażą, czy są zadowoleni czy nie. Jeśli prezydent nie wystartuje to sprawy nie będzie - tłumaczy radny Michał Starobrat, który wstrzymał się od głosu.
Za wotum zaufania byli między innymi radni Przyjaznego Krakowa. Od głosu wstrzymała się w większości Platforma Obywatelska oraz Nowoczesny Kraków. Radni udzielili Jackowi Majchrowskiemu absolutorium za rok 2022.
Polecany artykuł: