Wersow stała się jedną z najlepiej rozpoznawalnych polskich influencerek
Nie da się ukryć, że Wersow to obecnie jedna z najlepiej rozpoznawalnych polskich influencerek, która zgromadziła ogromne i oddane grono fanów i fanek. Szybko udało się jej wyjść z cienia Ekipy i rozwinąć własną markę. Obecnie w mediach społecznościowych obserwuje ją miliony osób. Do tego z sukcesem prowadzi swoją karierę muzyczną, a tegoroczna trasa koncertowa, promująca jej album "Wersow Store" okazała się prawdziwym hitem. Influencerka pomiędzy projektami zawsze znajdzie czas, aby zadbać o sobie i swoje zdrowie psychicznie. W wielu publikowanych przez siebie vlogach podkreśla, jak bardzo jest to ważne oraz inspiruje do zadbania o swój dobrostan swoich obserwujących.
Były menadżer Wersow zabrał głos. Ujawnił jak dostał pracę u influencerki
Wersow stała się potężną marką własną, a za jej sukcesem stoi wiele osób. Jedną z nich był jej były menadżer Krzysztof Misiałkiewicz. Mężczyzna na TikToku zabrał głos na temat tego, jak wyglądała jego praca u influencerki. Przyznał, że kiedy ją otrzymał miał zaledwie 19 lat i niewielkie doświadczenie menadżerskie. Wersow wyhaczyła go podczas wydarzenia branżowego, podczas którego miał animować osoby na nim obecne. Kiedy do rozmów z influencerami zaczęła tworzyć się długa kolejka, udało mu się ją sprytnie rozładować, czym zaskarbił sobie zainteresowanie Weroniki. Pracował u niej od tamtej pory.
— Weronika była na początku swojej kariery, natomiast już w takim miejscu, że potrzebowała personal menadżera, czyli osoby, która wspiera ją w codziennej działalności. Od prowadzenia firmy, negocjacji kontraktów reklamowych, aż po obecność na sesjach tworzenie materiałów. Zgodziłem się, nie do końca wiedząc tak naprawdę, z czym to się wiąże. Co prawda miałem już jakieś doświadczenie z prowadzeniem własnej firmy, ale to okazało się dużo więcej. Od razu zostałem wrzucony w ten świat. Pierwsza kampania, którą musiałem obsłużyć, była od razu z dosyć wymagającym i dużym klientem. A dodatkowo Weronika była wtedy w Stanach Zjednoczonych. Ta kampania nie poszła do końca po mojej myśli, natomiast nie było tam taryf ulgowych, po prostu trzeba było ją zrobić. Z kolei pierwszym dużym celem, który dostałem od Weroniki, było zbudowanie od podstaw Wersow Store. Jeśli pytacie, czy miałem jakiekolwiek doświadczenie z budowaniem sklepów internetowych, to absolutnie nie — opowiedział Krzysztof Misiałkiewicz na TikToku.
Jaka prywatnie jest Wersow? Były menadżer zdradza kulisy pracy z influencerką
Krzysztof Misiałkiewicz w nagraniach na TikToku opowiedział również, jaką szefową jest Wersow. Przyznał, że influencerka wymaga bardzo dużo od swoich pracowników i pracowniczek. Nie ukrywał przy tym, że praca u niej zawsze była łatwa. Często musiał rzucać się na głęboką wodę i podejmować projekty, których nigdy wcześniej nie robił. To doświadczenie jednak ukształtowało jego zawodową drogę na przyszłość.
— Wyzwań było mnóstwo, a Weronika jest osobą, która od swoich współpracowników oczekuje naprawdę bardzo dużo. Tak naprawdę każdego dnia uczyłem się czegoś nowego. Od zarządzania projektami, przez negocjacje i zarządzanie kontraktami, aż po kwestie wizerunkowe Weroniki. No jasne, nie wszystko się udało, byłem również menadżerem Weroniki w tych najgorszych chwilach, ale to właśnie ten chaos, to wrzucenie siebie na głęboką wodę, rozpoczęło kształtowanie mnie jako menadżera — dodał Krzysztof Misiałkiewicz.