Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" opowiedział wreszcie o rozstaniu z Gosią. Poruszające słowa mężczyzny

"Chłopaki do wzięcia". Jaruś wrócił pamięcią do rozstania z Gosią. Gorzkie słowa mężczyzny

"Chłopaki do wzięcia" są emitowane w telewizji od 2012 roku. Mimo upływu lat widzowie uwielbiają śledzić perypetie bohaterów programu. Jaruś jest zdecydowanie jednym z najbardziej lubianych uczestników "Chłopaków do wzięcia". Mężczyzna w ostatnim czasie postanowił w końcu szczerze skomentować rozstanie z ukochaną Gosią.

Jaruś niedawno rozstał się z Gosią. Mężczyzna podczas jednego z ostatnich odcinków "Chłopaków do wzięcia" przyznał, że duży wpływ na to miała jedna z sąsiadek, która wtrącała się w życie pary. Mężczyźnie się to nie podobało, a któregoś dnia postanowił podjąć stanowcze kroki w postaci zakończenia relacji. "Było dobrze trzy miesiące, póki ta sąsiadeczka nie zaczęła tam nam mącić, swojej oliwy dodać. To jest domatorka, manipulatorka cała ta sąsiadka. Nikt się tak wszędzie nie wtrynia, jak ona. A ja mówię: Nie, nie, nie, nie, pani nie jest moją żoną i proszę mi się tu nie wtykać" - wyznał Jaruś.

Internauci wspierają Jarusia. Padł ofiarą kobiety?

Fani od razu postanowili skomentować słowa mężczyzny. Większość z internautów postanowiła wyrazić wsparcie dla Jarusia, który w ich opinii jest mocno poszkodowany z powodu zakończenia związku. "Tam od początku rządziła w tym związku sąsiadka, szkoda chłopa tylko", "Od samego początku Gosia nie pasowała do Jarka", "Trzymaj się Jaruś" - czytamy w komentarzach. A wy, co sądzicie o tej sytuacji? Podzielacie stronę Jarusia?

"Chłopaki do wzięcia". "Jaruś" wziął rozwód z Gosią?