Spis treści
- Kibice odpalili race na Kasprowych Wierchu
- Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego poszukuje turystów, którzy odpalili race na Kasprowym Wierchu
- To nie pierwszy incydent w Tatrach z użyciem materiałów pirotechnicznych
Kibice odpalili race na Kasprowych Wierchu
W miniony weekend w Zakopanem odbył się konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich. Podhale zaroiło się od biało-czerwonego tłumu kibiców i kibicek, którzy licznie przybyli, aby dopingować sportowców. Niestety, w tym czasie doszło do bardzo niebezpiecznego incydentu w Tatrach. W sobotę, 18 stycznia grupa kibiców z biało-czerwoną flagą z napisem "OSP Świniary" wjechała kolejką na szczyt Kasprowego Wierchu i odpaliła tam race. Incydent został nagrany przez turystów, a wideo z zajścia trafiło na media społecznościowe. Można je zobaczyć pod tym linkiem.
Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego poszukuje turystów, którzy odpalili race na Kasprowym Wierchu
W związku z incydentem oraz faktem, że nagranie z zajścia zostało umieszczone w mediach społecznościowych, straż Tatrzańskiego Parku Narodowego rozpoczęła śledztwo i poszukuje osób, które odpaliły race na Kasprowym Wierchu. Za występek tego typu na chronionym terenie, jakim jest park narodowy, grozi mandat karny o wysokości 500 złotych. Przedstawicielka TPN przypomina, że w Tatrach żyje wiele dzikich zwierząt, a wystrzelanie rac może zaburzyć ich ekosystem. Takie działanie jest także niebezpiecznie dla innych turystów i turystek na szlaku.
— Straż Parku otrzymała informację o zdarzeniu i prowadzi czynności wyjaśniające w tej sprawie. Próbujemy ustalić sprawców i ukarać grzywnami w drodze mandatu karnego za wykroczenie z art.15 .1. Ustawy o Ochronie Przyrody. Mandat może wynieść do 500 złotych — poinformowała w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim" Iga Kaczmarczyk z Działu Komunikacji i Wydawnictw Tatrzańskiego Parku Narodowego. — Apelujemy o przestrzeganie przepisów podczas przebywania na terenie parku narodowego — dodała Kaczmarczyk.
To nie pierwszy incydent w Tatrach z użyciem materiałów pirotechnicznych
Niestety, mimo zakazu, co jakiś czas w Tatrach dochodzi do niebezpiecznych incydentów z wykorzystaniem materiałów pirotechnicznych. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w noc sylwestrową 2023/2024. Wówczas grupa turystów odpaliła fajerwerki w Dolinie Pięciu Stawów, nieopodal schroniska przy Przednim Stawie. Akcja została nagłośniona w mediach społecznościowych, a strażnicy wówczas również rozpoczęli śledztwo, w celu namierzenia sprawców i ukarania ich mandatem.