Nowe znaki pojawią się głównie na ulicach wewnątrz trzeciej obwodnicy, a zmiany podyktowane są względami bezpieczeństwa.
To bezpieczniejsza prędkość dla pieszych, rowerzystów. Zderzenie z pojazdem poruszającym się z prędkością 30 km/h daje 90 proc. 90 proc. szans na przeżycie. Przy wyższych prędkościach szanse te drastycznie maleją i taka przypadku zderzenia z pojazdem poruszającym się 50 km/h mamy już tylko 50 proc. szans - wyjaśnia Łukasz Gryga, Miejski Inżynier Ruchu.
Urzędnik przekonuje, że ograniczenia wpłyną nie tylko na zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, lecz także na poprawę jakości powietrza.
Zapytani przez naszego kierowcy do zmian podchodzą raczej krytycznie.
Głupota, będą powoli jechać, będą korki, dodatkowo są te przepisy dotyczące przejść dla pieszych to będzie wszystko stało. Więcej Spalin, więcej pyłu z klocków hamulcowych i tego typu rzeczy. Głupota - mówią.
Badania ruchu pokazują jednak, że paradoksalnie ograniczenia prędkości nie wpływają na pogorszenie czasu przejazdu, co więcej, dzięki nim ruch jest płynniejszy. Istniejące i te planowane strefy można zobaczyć na specjalnej mapie online przygotowanej przez Zarząd Transportu Publicznego.