- W Oświęcimiu 45-letni ojciec, mając 1,5 promila alkoholu, opiekował się 6-letnim synem. Zatrzymano go dzięki reakcji świadka.
- Po interwencji policji dziecko przekazano rodzinie, a nietrzeźwy mężczyzna trafił do aresztu.
- Ojcu grozi do 5 lat więzienia. Jego sprawą zajmie się też sąd rodzinny i komisja rozwiązywania problemów alkoholowych.
- Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.
Reakcja świadka i szybka interwencja policji
Wszystko wydarzyło się w niedzielę, 14 września, krótko po godzinie 14:00. To właśnie wtedy na numer alarmowy 112 zadzwoniła osoba, która zauważyła zataczającego się mężczyznę idącego chodnikiem przy ulicy Nideckiego w Oświęcimiu. Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że towarzyszyło mu małe dziecko.
Na miejsce natychmiast skierowano dwa patrole policji. Funkcjonariusze szybko zlokalizowali opisywanego mężczyznę. Okazał się nim 45-letni mieszkaniec Oświęcimia, który był pod opieką swojego 6-letniego syna. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło podejrzenia – mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dziecko zostało przekazane pod opiekę rodziny, a jego nietrzeźwy ojciec trafił do policyjnego aresztu.
Grozi mu 5 lat więzienia i wniosek o leczenie
Sprawa będzie miała dla 45-latka bardzo poważne konsekwencje. Policja już wszczęła postępowanie w związku z podejrzeniem narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Jak informuje komenda, za takie przestępstwo grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
To jednak nie wszystko. Materiały dotyczące zaniedbania opieki nad synem trafią również do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu, a konkretnie do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich. Ponadto, stan w jakim znajdował się mężczyzna, może wskazywać na problem z alkoholem, dlatego policja skieruje również odrębny wniosek do Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Policja dziękuje za reakcję i apeluje o wrażliwość
Funkcjonariusze podkreślają, jak kluczowa w tej sytuacji była postawa osoby postronnej, która nie zignorowała niepokojącego widoku i powiadomiła służby.
– Na podziękowania za prawidłową reakcję zasługuje kierująca, która powiadomiła o zaniedbaniu rodzica wobec dziecka. Dzięki zgłoszeniu małoletni bezpiecznie trafił pod opiekę rodziny, a sprawca zaniedbania poniesie konsekwencje nieodpowiedzialnego zachowania wobec swojego dziecka – podkreślają funkcjonariusze.
Przy okazji tego zdarzenia policja przypomina, jak ważne jest reagowanie na wszelkie przejawy krzywdy lub zaniedbania, zwłaszcza wobec najsłabszych – dzieci, osób starszych czy z niepełnosprawnościami.
– W przypadku podejrzenia, że dziecko, osoba starsza, czy osoba z niepełnosprawnością doznaje przemocy lub jest zaniedbywana, wystarczy powiadomić służby powołane do interweniowania w takich przypadkach. Należy skontaktować się z pracownikiem socjalnym, nauczycielem, pedagogiem, kuratorem sądowym oraz dzielnicowym. W pilnych przypadkach, gdy zagrożone może być życie lub zdrowie należy interweniować dzwoniąc pod numer alarmowy 112 – apeluje policja.