Konfederacja. Konrad Berkowicz przyłapany na kradzieży? Mentzen tłumaczy
W poniedziałek, 27 października w premier Donald Tusk napisał w serwisie „X”, że znany poseł Konfederacji Konrad Berkowicz miał zostać przyłapany na… próbie kradzieży w jednym ze sklepów sieci IKEA.
Jeden z liderów Konfederacji Berkowicz przyłapany na próbie kradzieży w Ikei. Mało w porównaniu z PiS, ale od czegoś trzeba przecież zacząć – napisał szef rządu.
Do sprawy odniosła się małopolska policja, która poinformowała, że „w godzinach przedpołudniowych, w jednym z krakowskich marketów meblowych pracownicy ochrony ujęli mężczyznę, który nie zapłacił za zakupy”.
Policjanci, wezwani na miejsce, po ustaleniu okoliczności zdarzenia ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Mężczyzna przyjął mandat. Jak się później okazało, jest on czynnym posłem na Sejm RP – napisano w komunikacie.
Zajście opisał sam Konrad Berkowicz.
Robiłem dziś w dużym pośpiechu spore zakupy w IKEA, słuchając czegoś na słuchawkach. Kasowałem wszystko, ale okazało się, że nie wszystko się nabiło. Zwykła nieuwaga. Patelnia i talerze. Głupi błąd, za który przeprosiłem i przyjąłem mandat. Nie zasłaniałem się immunitetem jak Mejza czy Sterczewski. PS Zgadnijcie, czego słuchałem – przekazał za pośrednictwem "X".
Sprawę w sieci skomentował również Sławomir Mentzen.
Konrad Berkowicz robił duże zakupy w IKEA. Kasował zakupy w kasie samoobsługowej, będąc w słuchawkach. Z wielu towarów mniejsza część mu się nie nabiła, czego nie usłyszał z powodu słuchawek. Od razu zapłacił mandat, nie zasłaniał się immunitetem. Robienie z tej oczywistej pomyłki próby kradzieży jest głupie. A atakowanie go przez odpowiedzialnych za wielomilionowe wały polityków to zwykła żenada. Premier Tusk wypominający tę pomyłkę Berkowiczowi, gdy ma u siebie Giertycha, Nowaka, Gawłowskiego i innych, jest jeszcze śmieszniejszy niż zwykle – brzmi jego wpis w serwisie „X”.