"Shrek" miał premierę w 2001 roku. Kultowa bajka doczekała się wielu kontynuacji
Popularna seria o gburowatym ogrze o złotym sercu miała premierę w 2001 roku, kiedy to ukazała się pierwsza część kasowego hitu wytwórni DreamWorks. Seria momentalnie podbiła serca widzów i doczekała się aż trzech pełnometrażowych kontynuacji: "Shrek 2", "Shrek Trzeci" i "Shrek Forever", a także spin-offów "Kot w butach" oraz "Kot w butach: Ostatnie życzenie". Popularność serii do tej pory nie gaśnie. Nic dziwnego, że nawet dorośli z nostalgią wracają do tej produkcji.
Żart tylko dla dorosłych w "Shreku"
Kiedy wracamy do tej bajki jako osoby dorosłe, możemy przeżyć szok, dopatrując się szczegółów, które wcześniej nie wydawały nam się w żaden sposób podejrzane. Głośno zrobiło się o słynnej scenie Lorda Farquaada, który podziwia wdzięki królewny Fiony, ukazywane mu przez magiczne lustro. W dzieciństwie to ujęcie nie wzbudzało żadnych wątpliwości — ot książę cieszy się na myśl o poślubieniu wybranki serca. Kiedy jednak przyjrzymy się bliżej, możemy odkryć coś bardzo niepokojącego.
Na wspomnianej scenie Lord Farquaad leży w łóżku i relaksuje się sącząc drinka. Wówczas prosi magiczne lustro, aby pokazał mu piękną Fionę, którą zamierzał poślubić. Kiedy lustro niechętnie się na to zgadza, a na jego tafli zaczyna ukazywać się postać zamkniętej w wieży królewny, możemy zauważyć, że na kołdrze pojawia się... wybrzuszenie. Książę lekko zmieszany zagląda pod nią, unosząc brwi, i z zadowoleniem kontynuuje podziwianie wdzięków przyszłej żony.