Dyrektor ściga uczniów, którzy nie chodzą na religię. Na dywanik wzywa ich rodziców

i

Autor: Pixaby Dyrektor ściga uczniów, którzy nie chodzą na religię. Na dywanik wzywa ich rodziców

Dyrektor ściga uczniów, którzy nie chodzą na religię. Na dywanik wzywa ich RODZICÓW

2021-09-13 14:27

Dyrektor XLIV Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie wzywa do siebie uczniów, którzy nie uczęszczają na lekcje religii. Co więcej, na jego dywaniku mają się stawiać również rodzice nastolatków.

Zaskakujące rzeczy dzieją się w krakowskim XLIV Liceum Ogólnokształcącym. Jak podała "Gazeta Wyborcza", dyrektor tamtejszej placówki wzywa do siebie rodziców uczniów, którzy nie chodzą na lekcje religii. O obowiązku stawienia się na dywaniku dorośli dowiedzieli się na ostatnim zebraniu szkolnym.

Raport z Anteny 13.09

"Są tacy, którzy mają już to spotkanie za sobą. Opowiadają, że dyrektor chce znać przyczyny rezygnacji. Wypytuje, czy są ateistami, czy innowiercami" - podała GW.

Dyrektor miał również zapowiedzieć, że brak chodzenia na religię nie zwalnia uczniów z uczestnictwa w uroczystościach kościelnych. Ostatnio była to msza święta okazji pogrzebu proboszcza katedry wawelskiej ks. Zdzisława Sochackiego." Sprawy ze wzywaniem na dywanik jednak nie skomentował.

Dodajmy, że religia nie jest obowiązkowym przedmiotem w szkole. Nie można z się z niej zwolnić. Rodzice mogą po prostu nie zapisać swojej pociechy na religię. Ci, którzy chcą, by ich dzieci chodziły na zajęcia muszą złożyć specjalne oświadczenie - tak wygląda to jednak w teorii. W praktyce w wielu szkołach jest odwrotnie.

Sonda
1