Tragiczna jakość powietrza w Małopolsce. Dziś Kraków jest na trzecim miejscu na świecie pod kątem zanieczyszczeń
6 grudnia Małopolskę nawiedził nie tylko św. Mikołaj, ale też gigantyczny smog. W centrum miasta, na Placu na Groblach, stężenie PM 2.5 wynosi aktualnie 89 µg/m3, co oznacza, że norma jest przekroczona o 589%. To najbardziej szkodliwy dla ludzkiego zdrowia (według Światowej Organizacji Zdrowia) rodzaj pyłu, który przedostaje się prosto do krwioobiegu i może powodować nasilenie astmy, zapalenie naczyń krwionośnych czy osłabienie czynności płuc. Zanieczyszczenie PM 10 uwalnianego w wyniku spalania paliw stałych i ciekłych jest przekroczone o 252% i wynosi 114 µg/m3. W okolicach Bonarki, na ul. Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, norma PM 2.5 przekroczona jest o 654%, a na ul. Powstańców Wielkopolskich o 668%. Nieco lepiej jest na północy Krakowa, choć tam normy pyłów zawieszonych w powietrzu są też są przekroczone od 150 do 400%. Według światowego rankingu zanieczyszczonych miast iqair.com we wtorek, 6 grudnia Kraków jest na trzecim miejscu na świecie pod kątem złej jakości powietrza. Wyprzedza nas tylko Delhi w Indiach i Lahaur we wschodnim Pakistanie. Dla porównania Paryż jest na 85. miejscu, a Nowy Jork na 100.
Zima w Małopolsce nie jest łaskawa dla naszych płuc. Jak postępować w czasie smogu?
Gdy jakość powietrza jest niekorzystna, zła lub bardzo zła, tak jak we wtorek, 6 grudnia, najlepiej:
- ograniczyć wietrzenie mieszkań, by nie wpuszczać pyłów zawieszonych do pomieszczeń,
- ograniczyć spacery, nie ćwiczyć i nie biegać na "świeżym" powietrzu,
- w razie konieczności wyjścia z domu założyć maseczkę (najlepiej z aktywnym węglem lub filtrem klasyfikowanym jako FFP3 - można je kupić w każdej aptece),
- nawadniać organizm,
- oddychać przez nos.