Pielęgniarz uratował dziecko tonące w Wiśle

i

Autor: Zygmunt Put, Wikipedia / Materiały prasowe Szpital im. S. Żeromskiego i pielęgniarz Jonasz Waśko

WIADOMOŚCI

Jonasz Waśko, pielęgniarz z 14-letnim stażem, uratował dziecko tonące w Wiśle. "Człowiek do zadań specjalnych"

2023-07-21 11:02

Szpital Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiego ma prawdziwy powód do dumy! Jonasz Waśko, pielęgniarz z 14-letnim stażem, bez wahania rzucił się do Wisły na pomoc tonącemu dziecku. Dzięki temu, że zadziałał bez wahania, chłopcu cudem udało się przeżyć. "Najlepszy filar pielęgniarstwa" — chwalą go koledzy z kliniki.

Kraków. Pielęgniarz z 14-letnim stażem uratował tonące dziecko

11 maja, w czwartkowe popołudnie doszło do dramatycznej sytuacji na krakowskich bulwarach. Jak poinformowali przedstawiciele szpitala im. S. Żeromskiego w Krakowie, Jonasz Waśko, pochodzący z Nowego Sącza pielęgniarz z 14-letnim stażem, filar pielęgniarstwa anestezjologicznego uratował w drodze do domu chłopca tonącego w Wiśle.

— Jonasz wracał z pracy, jechał hulajnogą wzdłuż Wisły. Przy stopniu Dąbie zauważył szamotaninę w rzece. Zorientował się, że mężczyzna próbuje ratować dziecko. Jonasz, który spieszył się po córkę do szkoły, rzucił hulajnogę, skoczył do wody i pomógł (jak okaże się później policjantowi, który także był w pobliżu prywatnie) wyciągnąć z rzeki nieprzytomnego chłopca. Jonasz zaczął go reanimować już w wodzie, nie przestawał aż przyjechała straż pożarna i karetka — poinformowali przedstawiciele szpitala im. Żeromskiego w Krakowie.

Chłopiec przeżył, chociaż jego stan był ciężki

Walka o życie chłopca była ciężka, ale się opłaciła. Dzięki wysiłkom bohaterskiego pielęgniarza chłopiec po długim pobycie w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu wrócił do zdrowia. Nie ominął go pobyt pod respiratorem. Przez cały czas Jonasz Waśko interesował się jego stanem i powrotem do zdrowia.

QUIZ. Słynne koty popkultury. Czy znasz je wszystkie?

Pytanie 1 z 11
Jak ma na imię kotka słynnego projektanta Karla Lagerfelda?

Skromny pielęgniarz został bohaterem nie pierwszy raz

Kiedy Jonasz wreszcie dotarł pod szkołę, spotkał swoją żonę i córkę. Kobieta była wstrząśnięta jego wyglądem — pielęgniarz był cały mokry, kapała z niego woda. Na widok zdziwionej partnerki rzucił tylko skromnie, że musiał pomóc reanimować dziecko. Przedstawiciele szpitala dodają, że mężczyzna nie po raz pierwszy wykazał się prawdziwą odwagą i bohaterstwem. Kilka lat temu podczas festiwalu im. Kiepury w Krynicy Jonasz Waśko pomógł kobiecie, która... w trakcie koncertu zaczęła nagle rodzić

— Człowiek do zadań specjalnych. Pielęgniarz anestezjologiczny i ratownik w jednej osobie. Zawodowo zajmuje się również szkoleniem innych medyków. Prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec dwójki dzieci, Leona i Róży. W wolnym czasie miłośnik podróży, sportu i fan Formuły 1. Dobry humor i nieszablonowość to cały Jonasz z Nowego Sącza — przekazali z dumą przedstawiciele szpitala.

Znicze przy moście Dębnickim w Krakowie. Tak wygląda miejsce wypadku z udziałem czterech młodych mężczyzn:

Znicze przy moście Dębnickim w Krakowie. Tak wygląda miejsce śmiertelnego wypadku z udziałem czterech młodych mężczyzn