Zdajemy sobie sprawę z zagrożenia, dlatego schroniska są otwarte całą dobę. Wszystkich zachęcamy, aby w noclegowniach, schroniskach pozostawali, by nigdzie nie wychodzili, bo tam są bezpieczni i mają zapewnione odpowiednie środki ochrony. Nie chcemy też by bezdomni powodowali powstawanie skupisk ludzi, które mogą zagrażać innym - mówi Witold Kramarz z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Z powodu zamknięcia restauracji i barów, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej musiał wziąć na siebie wydawanie ciepłych posiłków. Przy ulicy Na Zjeździe został otwarty specjalny punkt, w którym bezdomni mogą codziennie liczyć na dwudaniowy obiad.
Wydajemy posiłki na terenie byłego składu solnego, który jest w centrum miasta, ale jest też miejscem ustronnym. Pomaga nam straż miejska, więc wszystko jest bezpieczne - dodaje Witold Kramarz.
Przedstawiciele organizacji wpierających osoby w kryzysie bezdomności wystosowali apel do rządu. Proszą w nim o pomoc w zapewnieniu bezpiecznej sytuacji dla bezdomnych.