Policja zatrzymała poszukiwanego. Wpadł na kradzieży butów
Małopolska policja we wtorek, 9 maja poinformowała o finalnym zakończeniu poszukiwań mężczyzny, który przed wymiarem sprawiedliwości uciekał dwa lata. Jak się okazało, w kwestii zatrzymania skazanego na siedem lat więzienia 53-latka policję wyręczył ktoś inny. W ubiegłym tygodniu mundurowi zostali powiadomieni o ujęciu przez ochroniarzy w jednej z podkrakowskich galerii dwójki złodziei.
Polecany artykuł:
Sprawcy zostali rozpoznani przez obsługę sklepu, bo już wcześniej dwukrotnie dokonali tam kradzieży, co zresztą zarejestrowała kamera monitoringu sklepowego. Łupem przestępców padło sześć par obuwia o wartości ponad 1200 złotych. W dniu ujęcia próbowali oni dokonać kolejnej kradzieży butów wartych blisko 340 złotych.
Policjanci przejęli złodziei od ochroniarzy. Mężczyzna podczas zatrzymania był agresywny i próbował wprowadzić w błąd mundurowych co do swoich danych personalnych, podszywając się pod inną osobę. Stróże prawa jednak szybko się zorientowali i ustalili jego prawdziwą tożsamość. Okazał się nim 53-latek, a jego wspólniczka to 47-latka, oboje z Krakowa – informują policjanci.
Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych stało się jasne, dlaczego mężczyzna próbował ukryć swoje dane personalne. Jak się okazało, zatrzymany od dwóch lat był poszukiwany listem gończym do odsiadki siedmiu lat więzienia m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa, kradzieże i rozboje, których dopuścił się wcześniej.
Zatrzymani noc spędzili w policyjnej celi. Następnego dnia, w komisariacie usłyszeli zarzuty kradzieży, za co grozi im do 5 lat więzienia. 53-latek został przez policjantów doprowadzony do zakładu karnego, gdzie spędzi wcześniej zasądzoną karę 7 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo mężczyzna odpowie za wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy co do własnej tożsamości — za to wykroczenie, wobec niego został sporządzony wniosek o ukaranie do sądu – dodaje małopolska policja.
