Dla osiedli, czy też dzielnic, w których frekwencja będzie największa władze miasta chcą zapewnić nagrody.
- Wstępny pomysł jest taki, aby przeznaczyć dodatkowe środki finansowe w przyszłym roku dla tych dzielnic, w których trzy komisje wyborcze będą miały największą frekwencję. To będzie dodatkowy bodziec, żeby mieszkańcy poszli do urn, tak aby Kraków był dumny z zaangażowania obywatelskiego swoich mieszkańców - mówi Dominik Jaśkowiec, przewodniczący Rady Miasta.
O zaangażowaniu mieszkańców Krakowa w nadchodzące wybory świadczą chociażby kolejki za zaświadczeniami o prawie do głosowania na terenie dowolnego miasta. Urzędnicy potrafili każdego dnia wystawić nawet tysiąc takich dokumentów.
Wszystkie lokale wyborcze w Krakowie będę otwarte w niedzielę od godziny 7 do 21.