Straż miejska w Krakowie pomogła ująć przestępcę
Do skandalicznej sytuacji doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (z 18 na 19 czerwca) na Rynku Głównym w Krakowie w pobliżu Bramy Floriańskiej. Strażnicy miejscy patrolujący teren trafili na uciekającego mężczyznę, którego goniła kobieta. Jak się okazało, nieznajomy wykorzystał fakt, że jej koleżanka miała na sobie luźne szorty, które pociągnąć i zaczął nagrywać jej części intymne.
– Około 1:30 w nocy patrolując Planty, na wysokości Bramy Floriańskiej zauważyliśmy uciekającego mężczyznę, za którym biegnie dziewczyna. Gdy podjechaliśmy bliżej, roztrzęsiona kobieta przekazała nam, że goni go, gdyż ten, naruszył cielesność jej koleżanki. By wyjaśnić tę sytuację, zatrzymaliśmy radiowóz i ruszyliśmy w pościg. Chwilę później ujęliśmy sprawcę – poinformowali przedstawiciele krakowskiej straży miejskiej na Facebooku.
Kraków. Strażnicy miejscy pomogli poszkodowanej kobiecie
Funkcjonariusze straży miejskiej udzielili wszelkiej pomocy poszkodowanym kobietom. W trakcie rozmowy okazało się, że napastnik zaatakował je, kiedy czekały przy punkcie gastronomicznym na odbiór zamówionego jedzenia.
– Późniejsza rozmowa z poszkodowaną znacznie rozjaśniła nam przebieg całego zajścia. Okazało się, że sytuacja miała miejsce obok punktu gastronomicznego przy Floriańskiej, gdzie wraz z koleżankami czekała na realizację zamówienia. Wtedy to nieznany mężczyzna podszedł do niej od tyłu i wykorzystując fakt, że miała na sobie luźne szorty, szarpnął za nogawkę do góry i zaczął filmować jej części intymne. Gdy zorientowała się, co się dzieje i zaczęła krzyczeć, mężczyzna uciekł – czytamy na Facebooku.
Sprawę przejęła krakowska policja. Poszkodowana poinformowała służby, że jest oburzona całą sytuacją i postanowiła zgłosić naruszenie nietykalności cielesnej.