- Przez pięć lat funkcjonowania udało nam się zorganizować ponad 600 wydarzeń kulturalnych. Gościliśmy większość ważnych festiwali. Wystarczy wymienić Off Camera, Festiwal Miłosza, Festiwal Reportażu, czy Miesiąc Fotografii, także było tego naprawdę całe mnóstwo - podsumowuje Anna Zemanek z fundacji Tytano.
Ze statystyk fundacji Tytano wynika, że kompleks przy Dolnych Młynów odwiedzało tygodniowo ponad 10 tysięcy krakowian i turystów. Nic dziwnego, że wielu mieszkańcom będzie brakowało tego miejsca.
- Trochę żal będzie tego miejsca, bo faktycznie był to częsty przystanek podczas weekendowych wyjść ze znajomymi - mówi jeden z gości Dolnych Młynów. - Nie będzie czego polecać znajomym, bo to było miejsce idealne do pokazania komuś spoza Krakowa, zdecydowanie jedno z bardziej kultowych miejsc na wieczór - dodaje inny z gości kompleksu restauracji.
Fundacja Tytano zapowiada, że ich działalność nie zakończy się wraz z projektem przy Dolnych Młynów. Organizacja planuje jeszcze w tym roku otworzyć podobny kompleks. Nieoficjalnie mówi się, że zostanie on zlokalizowany na obszarze Zabłocia.