Kraków szykuje się na gigantyczne podwyżki. Dotyczyć one mają biletów na komunikację miejską, Strefy Płatnego Parkowania oraz wywozu śmieci. Każda z nich budzi wśród mieszkańców ogromne emocje. Przypomnijmy, jeśli chodzi o biletyy, to zlikwidowany ma zostać m.in. bilet 20-minutowy. W zamian pojawi się 10-minutowy za 3 zł. Największe oburzenie budzi jednak bilet miesięczny dla mieszkańca, który posiada Kartę Krakowską. Propozycja nowej ceny to aż 96 zł (do tej pory 69 zł). Jak podkreśla Magistrat, dotychczasowa cena była najniższa w porównaniu z innymi polskimi miastami. Pandemia koronawirusa sprawie, że Krakowa nie stać na utrzymanie stawki.
Wzrosnąć ma Strefa Płatnego Parkowania. Dodatkowo propozycja urzędników zakłada, że za postój w SPP trzeba będzie płacić przez cały tydzień - od poniedziałku do niedzieli. Abonament mieszkańca ma wynieść 60 zł.
Okazuje się jednak, że podwyżki obejmujące komunikację oraz SPP mogą zostać odsunięte w czasie. Radni nie zajmą się nimi podczas sesji w środę, 16 września. Urzędnicy podkreślają jednak, że wyższe ceny na komunikację są nieuniknione. Ze względu na pandemię komunikacja miejska w Krakowie zmaga się z poważnymi problemami finansowymi.
Podwyżki szykują się natomiast za wywóz śmieci. Tą kwestią radni na pewno zajmą się podczas środowej sesji.