Rynek Główny Kraków

i

Autor: Ula Bienia

Krakowian czeka kulturalne trzęsienie ziemi! Rozpoczyna się święto Rynku Podziemnego

2022-01-11 9:12

Wykłady o geologii miasta, warsztaty garncarskie czy bezpłatne zwiedzanie muzeum. 11 stycznia rozpocznie się święto Rynku Podziemnego. Oddział Muzeum Krakowa wraz z Instytutem Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk przygotowali szereg atrakcji. Już od trzech lat wydarzeniu towarzyszy tematyka czterech żywiołów. W tym roku przyszedł czas na kolejny - ziemię.

Święto Rynku Podziemnego zainauguruje wtorkowy wykład „Ziemia żywioł Saturna. Opowieść o Melancholii i nie tylko”. Poprowadzi go online dr Magdalena Łanuszka. W muzeum Rynku Podziemnego zwiedzający będą mogli zobaczyć także wystawę fotografii Jurka Łobazy pod tytułem "Drążenie miasta. Ziemia". To właśnie ten żywioł jest motywem przewodnim całego wydarzenia.

- Będą cztery wykłady, poświęcone tej tematyce. Pierwszy o melancholii Saturna i żywiołu ziemi. Drugi o trzęsieniach ziemi w Krakowie na przestrzeni dziejów. Będzie wykład o geodezji miasta i na koniec o garncarzach - wymienia Anna Warzecha z Muzeum Rynku Podziemnego w Krakowie.

W organizację wydarzenia po raz pierwszy włączył się Instytut Nauk Geologicznych PAN oraz Muzeum Geologiczne. Zwiedzający dowiedzą się, jakie skały budują miasto oraz zgłębią historię krakowskich trzęsień ziemi. 

- Będzie zwiedzanie wystawy stałej z przewodnikiem, który dokładnie opowie o historii geologicznej obszaru. Krótkie warsztaty, podczas których uczestnicy będą mogli zapoznać się ze skałami, nauczyć się je rozpoznawać i zobaczyć ich wnętrze pod mikroskopem polaryzacyjnym - mówi Agata Jarzynka z Muzeum Geologicznego w Krakowie.

Wykłady i wystawa fotografii potrwają do 1 lutego. W marcu odbędą się warsztaty ceramiczne dla dzieci, a w maju spacer po krakowskich ogrodach. Wszystkie wydarzenia w ramach święta Rynku Podziemnego są bezpłatne. Obowiązuje jednak wcześniejsza rezerwacja wejściówek. 

Wystawa „Przedmioty” w Muzeum Narodowym w Krakowie
QUIZ: Życie w PRL-u. Puste sklepy i kartki na zakupy. Pamiętacie?
Pytanie 1 z 10
W stanie wojennym Polacy poznali herbatę Earl Grey, przysyłaną z Zachodu w charytatywnych paczkach. Aby osiągnąć podobny efekt, dodawali potem do zwykłej herbaty Madras: