Kim jest Linda Andrade? "Żona z Dubaju"
Linda Andrade to Amerykanka, która trzy lata temu poślubiła dubajskiego milionera Ricky'ego. 24-latka aktywnie prowadzi media społecznościowe, w których pokazuje swoje wystawne życie. Na Instagramie influencerkę śledzi 372 tysięcy osób, natomiast na Tik Toku może pochwalić się już ponad milionem obserwatorów. Jej filmik, na którym pokazała wyprawkę dla dziecka, czyli m.in. złoty smoczek za 3 tysiące dolarów oraz wózek od Diora za 6 tysięcy dolarów, stał się viralem. Obejrzało go kilkanaście milionów osób. Komentarze pod wideo były różne, część osób pisała wprost, że zazdrości influencerce takich możliwości finansowych, inni natomiast krytykowali ją za rozrzutność. Jednak Linda wzbudza emocje u internautów nie tylko podejściem do pieniędzy, ale również wyznaniami o problemach, z jakimi musi się mierzyć jako milionerka. Kiedy dzieli się swoimi przemyśleniami, sieć płonie.
Andrade mówi o depresji poporodowej. Wyznanie rozwścieczyło internautów
W jednym z ostatnich nagrań Lina Andrade, która jest mama malutkiej córeczki, wyznała, że mierzy się z depresją poporodową. Powiedziała też, w jaki sposób sobie radzi z chorobą. Jej wypowiedź rozwścieczyła internautów:
Mam depresję poporodową, więc oczywiście musimy wydać pensję przeciętnego człowieka - rozpoczęła jedną ze swoich relacji.
W dalszej części wideo Andrade zdradziła, że pokłóciła się z pracownikami sklepu jubilerskiego, ponieważ Ci zaoferowali jej za małe diamenty:
Muszę po prostu utrudniać ludziom życie. Jaki jest sens bycia żoną bogacza, skoro nie mogę być wrzodem na tyłku. Wszyscy i tak mnie nienawidzą, więc równie dobrze mogę dać im ku temu kolejny powód - stwierdziła.
Według niektórych opinii kontrowersyjne wypowiedzi, które wygłasza influencerka, to tylko sposób, żeby wywołać wokół siebie szum. Inni uważają, że jej wyznania to czysty sarkazm i mają charakter prześmiewczy. Jaka naprawdę jest Andrade? Z pewnością skuteczna, bo jej słowa rozprzestrzeniają się po internecie lotem błyskawicy, a profile w mediach społecznościowych wciąż notują wzrost obserwatorów.