Nad bezpieczeństwem podróżujących codziennie czuwało ok. 340 policjantów, którzy kierowali pojazdy na drogi objazdowe i czuwali nad płynnością ruchu, zwłaszcza na autostradzie A4, w okolicy jej połączenia z ul. Zakopiańską oraz w miejscowościach Skomielna Biała i Klikuszowa.
Są to miejsca zwykle najbardziej zagrożone powstawaniem zatorów drogowych i właśnie tam najczęściej policjanci podejmują ręczną regulację ruchem - przekazał rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń.
Funkcjonariusze reagowali też m.in. na przekraczanie prędkości, jazdę pod wpływem alkoholu, wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych, niezapisanie pasów i przewożenie dzieci bez fotelików. Mimo ich działań na drogach od piątku do wtorku doszło do 21 wypadków, w których dwie osoby zginęły, a 20 zostało rannych.
Życie w wypadku w miejscowości Frycowa (pow. nowosądecki) stracił 19-letni motocyklista. Przewrócił się na jezdnię a potem został rozjechany przez pijanego kierowcę bmw. Drugą ofiarą śmiertelną był 37-latek, który również podróżował motocyklem. Na łuku drogi w miejscowości Radłów (pow. tarnowski) zjechał na przeciwległy pas, a następnie wpadł do rowu. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.