To będzie rowerowa biblioteka - zapowiada Marcin Wójcik z Zarządu Transportu Publicznego.
Za miesięczną opłatę, niewygórowaną będzie można wypożyczyć rower na miesiąc, oczywiście z możliwością prolongaty na dłużej i ten rower będziemy mogli traktować jak swój własny - mówi.
Co więcej, użytkownicy nie będą musieli martwić się o serwis.
Problem zepsutego roweru będzie zminimalizowany do 48-godzinnej reakcji, po tym, jak ktoś zgłosi jego uszkodzenie - przebitą oponę czy inną awarię. To my, jako usługodawca zagwarantujemy naprawę roweru, jeśli ta nie będzie możliwa, wymienimy jednoślad na sprawny - zapowiada Marcin Wójcik.
O tym, jak będą kształtowały się ceny wypożyczenia roweru zdecydują miejscy radni. Urzędnicy chcą, by wypożyczenie "elektryka" było tańsze, niż miesięczny bilet mieszkańca na wszystkie linie.
Miasto planuje zakup 250 rowerów tradycyjnych i tyle samo elektrycznych. Dodatkowo, sto „elektryków” trafi do wypożyczalni przy parkingach park and ride.
Wypożyczalnia może zacząć działać jeszcze w tym roku. Urzędnicy uzależniają jej start od dostępności jednośladów na rynku.