Wydarzenia

Mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce i posprzątali Górkę Narodową. Pomogło im MPO

2023-03-28 16:06

Dzikie wysypiska, tony śmieci i szereg zanieczyszczeń. To był codzienny widok mieszkańców Górki Narodowej. Był, bo krakowianie sami zakasali rękawy i posprzątali zalegające na osiedlu odpady. Co ciekawe, pomocy udzieliło im Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Ile śmieci udało się zebrać na północy Krakowa?

Północ Krakowa tonie w odpadach. Dlaczego?

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o tonach śmieci zalegających na północy Krakowa, a konkretnie w rejonie Górki Narodowej. Odpady chemiczne, dzikie wysypiska, pozostałości po remontach i pracach budowlanych to codzienność dla spacerowiczów. W sprawie zanieczyszczeń rozmawialiśmy z MPO, które za stan przyrody wini przede wszystkim firmy spoza miasta.

Przedsiębiorstwa remontowe wyrzucają tam odpady budowlane czy poremontowe. Pozbywają się ich właśnie tam, zamiast przyjechać np. do lamusowni. Nasze podejrzenie jest takie, że to nie są firmy z Krakowa. W innych gminach PSZOK-i nie są czynne codziennie. W Krakowie trzeba za to zapłacić, więc jest to forma oszustwa, bo wyrzuca się to tam, gdzie nikt nie patrzy – informował rzecznik prasowy MPO, Piotr Odorczuk.

Część działek w okolicach ul. Meiera, Węgrzeckiej czy Felińskiego znajduje się w rękach prywatnych, dlatego MPO nie może oczyszczać części terenu. Mieszkańcy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i zorganizować akcję „Czysta Górka Narodowa Wschód – wiosna 2023”. Chodziło przede wszystkim o uprzątnięcie zanieczyszczeń, które przeszkadzały mieszkańcom. Akcja sprzątania rozpoczęła się w sobotę, 25 marca.

Było około 35 osób. Posprzątaliśmy przede wszystkim teren naprzeciwko kościoła przy al. 29 Listopada/Felińskiego i część łąki za ulicą Felińskiego – informuje organizator akcji, Jerzy Skowron.

Co ważne, mieszkańcy współpracowali z MPO, które zadeklarowało swoją pomoc.

MPO dostarczyło rękawiczki i worki oraz, co najważniejsze, odbiór zebranych śmieci z ustalonych miejsc. Bardzo dziękuję za ich wsparcie. Bez zapewnienia możliwości odbioru śmieci, nie dało by się zorganizować akcji – dodaje organizator.

Ile śmieci udało się zebrać?

Od MPO mieliśmy 10 rolek dużych worków (nie wiem czy po 10 czy 15 sztuk na rolce), do tego miałem kilka własnych worków, podobnie jak niektóre osoby. Pod koniec także ich jednak zabrakło. Worków zebranych (po około 120L) było więc pewnie 120 - 170 szt. plus do tego elementy, których nie dało się spakować, jak opony, rury, żyrandol, wiaderka budowlane itp – dodaje Skowron.

Efektem działania mieszkańców są czyste łąki, alejki i skwery, które jeszcze kilka dni temu odstraszały swoim wyglądem.

Udało się posprzątać naprawdę dużo, za co jestem bardzo wdzięczny wszystkim uczestnikom. Teren naprzeciwko kościoła czy część łąki za os. na Felińskiego wygląda wspaniale, w porównaniu do tego, co było. Posprzątać oczywiście nie udało się wszystkiego. Śmieci wszędzie jest ogromnie dużo. Nie dotarliśmy nawet np. do ulicy Węgrzeckiej, gdzie był także ustalony teren odbioru. A teren przed kościołem, głębiej na północ, wciąż jest pełen śmieci, przede wszystkim odpadów budowlanych. Na pewno nie jest to ostatnia akcja, sądząc po odzewie i zaangażowaniu sąsiadów, i niestety po zalegających oraz przybywających nieustannie śmieciach – informuje Jerzy Skowron.

Express Biedrzyckiej - Kazimierz KRUPA

QUIZ. Najsłynniejsze loga na świecie. Widzicie te symbole codziennie, wybaczamy tylko dwa błędy!

Pytanie 1 z 15
Na początek coś prostego. Czerwona litera N to logo znanej platformy streamingowej. Chodzi o...