Według ekspertów w Krakowie deficyt mieszkań sięga od 60 tysięcy do nawet 100 tysięcy. Ich zdaniem ten stan w najbliższym czasie nie poprawi się, wręcz przeciwnie.
Dlaczego rosną te ceny? Mała podaż. Bezpieczny kredyt 2 % akurat wszedł w tym momencie, kiedy tej podaży było bardzo mało, dlatego te ceny tak mocno skoczyły. Nowe mieszkania po jakich deweloperzy wprowadzają na rynek nowe inwestycje sięgnęły już ceny 19 tysięcy złotych za metr kwadratowy - mówi Piotr Krochmal z Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości.
Obecnie w Krakowie buduje się dwukrotnie mniej mieszkań niż 10 lat temu. Zmiany na rynku odczuwają sami deweloperzy, których liczba w Krakowie zmniejszyła się o połowę.
Główne dwa czynniki to po pierwsze, dużo wyższa cena terenów na których budujemy. Te ceny działek w Krakowie są dwukrotnie wyższe niż w miastach takich jak Łódź czy Katowice. Drugim czynnikiem, jest czas przygotowań inwestycji. W przypadku Krakowa ten okres jest o rok, półtora dłuższy niż w innych miastach - wskazuje Piotr Legerski, Prezes Stowarzyszenia Budowniczych Domów i Mieszkań.
Sytuacja na rynku nieruchomości stale się pogarsza. Jeszcze dekadę temu w Krakowie sprzedawano 12 tysięcy mieszkań rocznie. Eksperci prognozują, że w tym roku będzie to mniej niż 7 tysięcy mieszkań.