Mieszkania w Krakowie trzymają cenę. Średnio zapłacimy 10 tysięcy złotych za metr

Nowe mieszkania w Krakowie w ciągu dwóch lat zdrożały o prawie jedną czwartą. Ceny rosną mimo zmniejszonego przez pandemię popytu. Jak wynika z analiz firmy doradczej JLL, spośród sześciu badanych co kwartał miast, krakowski rynek był tym, na którym ceny nowych mieszkań rosły w ostatnich 12 miesiącach najszybciej.

Te dane nie dziwią. Polacy mają duże zasoby gotówki, które są na rachunkach bankowych bardzo nisko oprocentowanych. Trwa gorączkowe poszukiwanie miejsca w którym te pieniądze mogłyby być lepiej zabezpieczone. Na razie wybór polaków jest taki, że tym miejscem jest rynek nieruchomości - mówi Katarzyna Kuniewicz dyrektor badań rynku mieszkaniowego w firmie JLL.

Najbardziej poszybowały ceny na Podgórzu. Kolejne jest Śródmieście,Nowa Huta i Krowodrza. Czas pandemii nie przestraszył i popyt na mieszkania nadal jest wysoki. Jak mówi Pani Ania, która zdecydowała się na kupno mieszkania w tym trudnym czasie - doszłam do wniosku, że taniej już nie będzie.

Kupiłam mieszkanie deweloperskie w nowym budownictwie. W między czasie w Polsce pojawiła się pandemia koronawirusa. Pojawiły się spekulacje, że mieszkania będą tanieć. Miałam wtedy wątpliwości czy kupować, a może poczekać na lepszą okazje. Okazało się, że ceny nie zmalały. Jedynie przez koronawirusa trudniej było dostać kredyt w banku, bo pojawiły się nowe obostrzenia - mówi Pani Ania.

Eksperci z biur nieruchomości zauważyli spowolnienie na rynku sprzedaży w czasie pandemii, ale było to krótkotrwałe zatrzymanie. Uważają, że ceny jeszcze pójdą w górę, szczególnie jeśli chodzi o mieszkania ekskluzywne.

Pewne są ceny nieruchomości prestiżowych, które na przestrzeni lat cały czas idą w górę. Wynika to przede wszystkim z deficytu tego typu mieszkań. Mówimy tu o nieruchomościach w przedziale cenowym od miliona w górę. Dochodzi nawet do takich kuriozalnych sytuacji, że inwestorzy kupują nieruchomości prestiżowe i ich nie wynajmują. Mają świadomość, że ceny tych nieruchomości będą rosnąć z czasem i za kilka lat odsprzedadzą je z dużym zyskiem - mówi Radosław Góral starszy specjalista do spraw sprzedaży i wynajmu nieruchomości z firmy Nowodworski Estates.

Jak przewidują eksperci z firmy JLL krakowscy deweloperzy będą działać podobnie jak w pozostałych miastach w Polsce. Przede wszystkim będą wyprzedawać obecną ofertę, równocześnie uruchamiając mniej inwestycji niż w poprzednich latach. Takie działanie ma za zadanie zrównoważyć popyt i podaż na rynku.