Mniejszy ruch na ulicach poskutkował mniejszą liczbą wypadków. Krakowska policja podsumowała ubiegły rok pod względem bezpieczeństwa w ruchu. Ogólna liczba zdarzeń drogowych wyniosła prawie 8600 co stanowi spadek względem roku 2019 o ponad 20%. Wypadków było ponad 550 w których było 10 ofiar śmiertelnych.
Sprawcy byli zazwyczaj kierowcami pojazdów, którzy łącznie spowodowali, jeśli chodzi o kolizje prawie 90 procent ogółu wypadków. W wypadkach, gdzie sprawcami byli kierowcy pojazdów zginęło 7 osób. 3 osoby to byli piesi, którzy na przykład przekraczali jezdnię w miejscu zakazanym - mówi Paweł Grzywacz z krakowskiej policji.
Podsumowanie zrobili też małopolscy strażacy, którzy wyliczyli, że w ubiegłym roku pożary stanowiły zaledwie 1/5 interwencji. Pozostałe to były tak zwane miejscowe zagrożenia.
A więc dotyczące szerokiego spektrum ratownictwa: czy to chemiczno-ekologicznego, wodno-nurkowego, ratownictwa wysokościowego, medycznego, czy też ratownictwa drogowego - mówi Kapitan Sebastian Woźniak z małopolskiej PSP.
W pożarach życie straciły 43 osoby a 218 zostało rannych.