Nastolatkowie rozpylili gaz pieprzowy z tramwaju w Krakowie. Policja poszukuje poszkodowanych

2025-07-29 11:16

Krakowska policja poszukuje osób, które ucierpiały w wyniku rozpylenia gazu pieprzowego z przejeżdżającego tramwaju. Do zdarzenia doszło na przystanku przy ulicy Bronowickiej. Funkcjonariuszom udało się już zatrzymać potencjalnych sprawców, w tym 19-latka, który usłyszał zarzuty. Teraz kluczowe dla sprawy są zeznania poszkodowanych.

  • Na przystanku przy ul. Bronowickiej w Krakowie doszło do ataku gazem pieprzowym z przejeżdżającego tramwaju.
  • Policja zatrzymała sprawców; 19-latek usłyszał zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo oraz posiadania narkotyków.
  • Funkcjonariusze poszukują osób poszkodowanych w ataku i apelują o zgłaszanie się na komisariat.
  • Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.

Atak gazem pieprzowym na przystanku przy Bronowickiej w Krakowie

Do niebezpiecznego incydentu doszło w piątek, 25 lipca, około godziny 19:30. Z tramwaju linii nr 4, jadącego wzdłuż ulicy Bronowickiej, rozpylono gaz pieprzowy w kierunku osób czekających na przystanku. Sprawą natychmiast zajęli się funkcjonariusze z Komisariatu Policji IV w Krakowie.

Działania mundurowych przyniosły błyskawiczny efekt. Dzięki zebranym informacjom już następnego dnia, 26 lipca, w jednej z podkrakowskich miejscowości zatrzymali oni 19-latka i jego 14-letniego kolegę. U starszego z nich zabezpieczono pojemnik z gazem, którego prawdopodobnie użyli do ataku. Jeszcze tego samego wieczoru zatrzymano dwie kolejne osoby. Jedna z nich ma w postępowaniu status świadka.

Zarzuty dla 19-latka i ważny apel policji

Zatrzymany 19-latek został w niedzielę, 27 lipca, doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Kraków-Krowodrza. Usłyszał tam zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. To jednak nie wszystko – podczas przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli środki odurzające, co poskutkowało dodatkowym zarzutem. Prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. Sprawą 14-latka zajmie się Sąd Rodzinny.

Jak informuje policja, konsekwencje, szczególnie dla starszego nastolatka, mogą być bardzo poważne.

– 19-latkowi za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat więzienia. Odpowie on również za narażenie osoby na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co zagrożone jest karą do 3 lat więzienia. Ponieważ występek młodego mężczyzny został zakwalifikowany jako czyn chuligański musi się on liczyć z wyższym wymiarem kary – przekazała Komenda Miejska Policji w Krakowie.

W związku z prowadzonym postępowaniem, policjanci zwracają się z kluczowym apelem do wszystkich osób, które ucierpiały w wyniku ataku. Zgłoszenie się poszkodowanych jest niezbędne, aby pociągnąć sprawców do pełnej odpowiedzialności. Osoby, które 25 lipca około godziny 19:30 przebywały na przystanku przy ulicy Bronowickiej i zostały poszkodowane, proszone są o kontakt z Komisariatem Policji IV w Krakowie przy ulicy Królewskiej 4 lub telefonicznie pod numerem 47 835 29 13.

Kraków Radio ESKA Google News

Policja zatrzymała nastolatków, którzy rozpylili gaz pieprzowy z tramwaju w Krakowie [GALERIA]

Święto policji w Krakowie