Nie żyje 11-letni Nikodem Marecki. Mały aktor zginął w tragicznym wypadku

2025-12-01 18:25

Świat polskiego filmu pogrążył się w żałobie po wstrząsającej informacji o śmierci 11-letniego Nikodema Mareckiego. Młody aktor, który wystąpił m.in. w "Białej odwadze", zginął w tragicznym wypadku. Jak przekazał krakowski "Super Express", do dramatycznego zdarzenia doszło w czwartek, 27 listopada w Szczepanowicach.

Nikodem Marecki

i

Autor: Pawel Wodzynski/ East News

Nie żyje 11-letni Nikodem Marecki

"Okropna wiadomość, nie żyje Nikodem Marecki, który grał w »Białej odwadze« brata głównej bohaterki, Bronki. Nikodem wybieg z autobusu szkolnego i potrącił go samochód. Straszne, wielka strata, był bardzo zdolny i świat się przed nim otwierał…" - napisał w poniedziałek, 1 grudnia w mediach społecznościowych reżyser wspominanego w poście obrazu Marcin Koszałka. Wiadomość wstrząsnęła miłośnikami polskiego kina i telewizji - 11-latek wystąpił również chociażby w produkcjach "Zołza" czy "Szpital św. Anny". 

Informację o śmierci chłopca jako pierwszy podał portal Plejada, który uzyskał potwierdzenie w sekretariacie szkoły, do której uczęszczał chłopiec. Niedługo później "Super Express" pokazał nekrolog, który pojawił się na facebookowym koncie Iwony Mareckiej-Knafel. Bliscy Nikodema przekazali, że jego ostatnie pożegnanie odbędzie się w Kościele Parafialnym w Niedźwiedziu w środę, 3 grudnia o godz. 12:00.

Mały aktor zginął w tragicznym wypadku

Wspomniana redakcja poinformowała również, iż do tragicznego wypadku, w którym zginął chłopiec, doszło w czwartek, 27 listopada w Szczepanowicach. Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do służb ratunkowych krótko po godzinie 14:00. Wynikało z niego, że samochód uderzył w młodego pieszego. Na miejsce niezwłocznie skierowano liczne siły i środki, w tym zastępy straży pożarnej z OSP Goszcza, OSP Trątnowice i OSP Słomniki, a także policję oraz zespół ratownictwa medycznego.

Z uwagi na bardzo ciężki stan chłopca, na miejsce zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Strażacy, o czym informowała OSP Goszcza, zabezpieczyli lądowisko dla maszyny, co umożliwiło szybkie i sprawne przekazanie poszkodowanego załodze LPR i jego transport do szpitala. Niestety, pomimo błyskawicznej akcji ratunkowej, życia 11-latka nie udało się ocalić.

Groby serc. Piłsudski, Chopin, Kościuszko, Sobieski i kochanka Napoleona. Niezapomniani