- W Jawiszowicach (pow. oświęcimski) 33-letni mężczyzna kierował uszkodzonym autem na samej feldze.
- Do zatrzymania doszło dzięki zgłoszeniu świadka na numer 112. Po kontroli okazało się, że kierowca był pod wpływem niedozwolonych środków.
- Mężczyźnie grozi teraz do 3 lat więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów, grzywna oraz konfiskata samochodu.
- Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.
Błyskawiczna interwencja po telefonie na 112
Do zdarzenia doszło w piątek, 5 września, krótko po godzinie 9:00. To właśnie wtedy jeden z kierowców poruszających się ulicą Bielską w Jawiszowicach zauważył uszkodzonego hyundaia, który zamiast na oponie, jechał na samej feldze. Widok ten wzbudził jego natychmiastowy niepokój, dlatego bez wahania wybrał numer alarmowy 112.
Informacja o niebezpiecznym pojeździe, w którym podróżowało dwóch mężczyzn, natychmiast trafiła do policjantów z Komisariatu Policji w Brzeszczach. Funkcjonariusze, dysponując dokładnym opisem samochodu i informacjami o kierunku jego jazdy, niezwłocznie ruszyli w teren. Dzięki precyzyjnym wskazówkom szybko zlokalizowali poobijanego hyundaia i zatrzymali go do kontroli.
Polecany artykuł:
Za kierownicą siedział 33-letni mieszkaniec Brzeszcz. Jego zachowanie od razu wzbudziło podejrzenia mundurowych – mężczyzna sprawiał wrażenie odurzonego. Przeprowadzone badanie alkomatem nie wykazało obecności alkoholu w jego organizmie, jednak policyjny nos i tym razem nie zawiódł. Użyty tester śliny potwierdził, że kierowca znajduje się pod wpływem amfetaminy.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy w Oświęcimiu. Pobrano mu krew do dalszych badań toksykologicznych, które dokładnie określą stężenie narkotyku. Uszkodzony pojazd został odholowany na policyjny parking. Teraz 33-latkowi grożą poważne konsekwencje – za kierowanie pod wpływem środków odurzających może trafić do więzienia nawet na trzy lata. Czeka go również co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna, a także utrata samochodu, który zgodnie z nowymi przepisami zostanie zarekwirowany.

Policja dziękuje i apeluje
Funkcjonariusze podkreślają, jak ważna w takich sytuacjach jest reakcja świadków. To dzięki niej udało się wyeliminować z ruchu drogowego potencjalnie śmiertelne zagrożenie.
– Podziękowania za prawidłową reakcję na przestępstwo należą się anonimowej osobie zgłaszającej. W ten sposób wykazała się troską o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego – przekazali funkcjonariusze.
Jednocześnie policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu o zachowanie czujności i reagowanie na wszelkie niepokojące zachowania na drodze.
– Nieracjonalne zachowanie kierowcy na drodze, czy na parkingu zawsze powinno wzbudzić uwagę osób postronnych. W takich przypadkach wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112. Podczas dokonywania zgłoszenia należy podać operatorowi miejscowość, ulicę, kierunek jazdy, a także markę i kolor pojazdu oraz numer rejestracyjny. Podejmując decyzję o ujęciu sprawcy przestępstwa należy mieć na względzie własne bezpieczeństwo – apeluje policja.