Derby Hutnik - Wisła pod znakiem stadionu w opłakanym stanie. Temat remontu odłożony do szuflady

2025-10-09 15:39

W środę, 29 października w ramach 1/16 finału Pucharu Polski Hutnik Kraków zmierzy się z Wisłą Kraków. Piłkarskie święto ogranicza jednak infrastruktura. Hutnik, który od lat najgłośniej jak się da mówi o potrzebie budowy nowego stadionu musi organizować mecz z tym, co ma. A ma niewiele. O samym spotkaniu, liczbie kibiców i potencjalnej rozbudowie obiektu przy ul. Ptaszyckiego rozmawialiśmy z prezesem klubu Arturem Trębaczem.

Hutnik Kraków

i

Autor: Michał Kękuś, Hutnik Kraków/ Facebook

Hutnik zagra w derbach z Wisłą Kraków. Imprezy masowej nie będzie

Derby Krakowa to wyjątkowe mecze, które kibicom w całym kraju kojarzą się raczej z meczami pomiędzy Wisłą Kraków a Cracovią. Ostatnie takie spotkanie miało miejsce w maju 2022 roku na stadionie „Pasów”. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Były to 203. derby Krakowa w piłce nożnej. W ostatnim czasie derby Krakowa powróciły, choć pewnie w nieco innym wydaniu, niż zakładali kibice. W czwartek, 2 października po raz pierwszy w historii KS Wieczysta zagrała mecz z krakowską Wisłą (1:1). Teraz „Biała Gwiazda” zagra nieco zapomniane derby z Hutnikiem Kraków.

Los skojarzył oba kluby w 1/16 finału Pucharu Polski. Rozgrywki te szczególnie dobrze wspomina Wisła, która sięgnęła po trofeum w sezonie 2023/2024, a zarazem piąty Puchar Polski w swej historii. Nieco starsi kibice Hutnika z pewnością pamiętają sezon 1989/1990, kiedy „Hutnicy” dotarli do półfinału rozgrywek, przegrywając w dwumeczu z GKS-em Katowice. Derby Krakowa Hutnik – Wisła odbędą się w środę, 29 października o godz. 13:00 na stadionie przy ul. Ptaszyckiego. W tym roku oba zespoły spotkały się w meczu towarzyskim rozgrywanym w Myślenicach. Wisła wygrała 3:1. 

Kraków Radio ESKA Google News

Mecz Hutnik – Wisła obejrzy z trybun niespełna tysiąc kibiców. Wszystko z uwagi na infrastrukturalne problemy Hutnika, który od lat domaga się budowy nowego stadionu. Przy okazji meczu rozmawialiśmy z prezesem nowohuckiego klubu Arturem Trębaczem. Ile biletów przypadnie dla kibiców Wisły Kraków?

Będzie to liczba 50 biletów, zgodnie z wytycznymi to pięć procent pojemności stadionu. Nie możemy ograniczać naszych kibiców, wiadomo, że są oni w tej sytuacji traktowani priorytetowo – mówi prezes Hutnika.

Czy klub starał się o organizację imprezy masowej, aby zwiększyć potencjalną liczbę widzów na stadionie?

Wysłaliśmy w tej sprawie zapytania skierowane do policji i straży miejskiej. Nie dostaliśmy jasnej odpowiedzi, co do wytycznych, według których moglibyśmy w trybie przyspieszonym taką procedurę przejść. Normalna procedura jest już niemożliwa do wykonania. Imprezę taką należy zgłosić na 30 dni przed jej startem, co było niewykonalne już z uwagi na datę losowania. Bez uzyskania pozwoleń w zasadzie nie ma więc takiej możliwości. Czasu jest niezwykle mało. Przygotowujemy się do meczu tak samo, jak niestety musimy grać też w lidze, czyli przy maksymalnej pojemności 999 widzów.

Władze Hutnika chętnie zorganizowałyby wielkie piłkarskie święto, na co nie pozwala stadion, jakim obecnie dysponuje klub. Obecny obiekt po prostu urąga nowoczesnym standardom.

O tym, że jest on w opłakanym i agonalnym stanie mówimy od dawna. Próbujemy przekonywać włodarzy miejskich do tego, aby obiekt nie tyle modernizować, co wybudować nowy. Na ten moment temat ten jest cały czas odkładany na bok.

Wstępnie inwestycja (zgodnie z założeniami z 2024 roku) miała być realizowana najprawdopodobniej w latach 2026-2029.

Docierają do nas bardzo niepokojące sygnały, że temat ten po raz kolejny jest przesuwany i odkładany do szuflady. Trudno liczyć w najbliższym czasie na budowę nowego stadionu Hutnika. Jedyne, czego możemy się spodziewać to kolejna pseudo modernizacja, której celem byłoby podniesienie standardów licencyjnych dla klubów pierwszoligowych. Oczywiście jest to jakaś forma nadziei na to, że chociaż trochę ten standard się podniesie, natomiast nadal będzie to paszkwil tak, jak do tej pory. Trybuna przed trybuną, rozwalające się ogrodzenia. Moim zdaniem to niezbyt ładny symbol dobrze rozwijającego się miasta.

Piętnaście lat temu piłkarska Polska była świadkiem upadku finansowego klubu. W 2010 roku powstało Stowarzyszenie Nowy Hutnik 2010, którego celem było kontynuowanie wieloletniej tradycji. W klubie przez lata poczyniono ogromną pracę w zakresie finansowym. Hutnik do II ligi awansował w sezonie 2020/2021. Od tego czasu próbuje wywalczyć sobie miejsce na zapleczu ekstraklasy.

Jako klub wciąż się rozwijamy. Przez ostatnie lata na pewno mocno poszliśmy do przodu po upadku w roku 2010. Wówczas startowaliśmy w zasadzie od zera, od czwartej ligi. Jesteśmy na poziomie centralnym i to nas cieszy. Nie jest to też dla nas łatwy okres. Nasz właściciel Cognor Holding również zmaga się ze swoimi problemami, które też wpływają na egzystencję klubu, natomiast trwamy i funkcjonujemy. W perspektywie długofalowej mamy ambicje do tego, żeby grać w wyższych ligach, do czego na pewno będziemy dążyć. To jest cel wyznaczony od początku odbudowy Hutnika. Chcemy wrócić na ważniejsze pozycje na piłkarskiej mapie. Do tego dążymy – mówi Artur Trębacz.

W mediach i mediach społecznościowych pojawiały się pomysły, aby mecz Hutnika z Wisłą rozegrać na innym, być może neutralnym obiekcie, aby przyciągnąć jak najwięcej widzów.

Docierały do nas takie informacje tylko na płaszczyźnie medialnej. Nikt do klubu z taką propozycją oficjalnie nie wystąpił, więc nie zakładaliśmy innego rozwiązania niż granie na własnym obiekcie. Nie mogliśmy go również zakładać, jeśli na stole nie leżała żadna propozycja.

Do sprawy odniósł się krótko także prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski, który na łamach mediów społecznościowych odniósł się do komentarza jednego z kibiców. Postulował on, aby mecz rozegrać na stadionie przy ul. Reymonta. "Nie ma takiej możliwości" - napisał. 

Mecz Hutnik Kraków – Wisła Kraków. Ile kosztują bilety na derby?

W środę, 8 października Hutnik rozpoczął dystrybucję biletów na derbowy mecz z „Białą Gwiazdą”. Początkowo obejmuje ona osoby posiadające karnet na sezon 2025/2026, członków Stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010, a także sponsorów i partnerów klubu. Bilety dla wspomnianych osób są bezpłatne. Aby je otrzymać, należy skontaktować się z klubem do soboty, 11 października w wiadomości mailowej.

Po tym terminie, bilety te zostaną udostępnione do otwartej sprzedaży – informuje Hutnik.

Otwarta sprzedaż biletów na mecz Hutnik Kraków – Wisła Kraków wystartuje w poniedziałek, 13 października o godz. 12:00. Wejściówki będą mogli zakupić kibice zarejestrowani w systemie biletowym i obecni minimum na jednym meczu domowym. To oba warunki, które trzeba spełnić.

Zawodnikom Akademii, którzy byli obecni na minimum jednym meczu domowym i stawią się na meczu pucharowym w stroju klubowym, przysługuje jeden darmowy bilet. Dodatkowo zawodnikom do 12. roku życia przysługuje jeden darmowy bilet dla opiekuna. Aby wejść na mecz, należy wygenerować poprzez portal darmowy bilet, tak jak w przypadku meczów ligowych – podaje klub.

Ile kosztują bilety na pucharowy mecz Hutnik Kraków – Wisła Kraków?

  • bilet normalny – 70 zł,
  • bilet ulgowy – 30 zł,
  • bilet U12 – bezpłatny,
  • bilet VIP – 250 zł.

Na chwilę obecną gospodarz spotkania pucharowego, Hutnik Kraków zajmuje 9. miejsce w tabeli piłkarskiej 2. ligi z dorobkiem 15 punktów po 11 kolejkach. Z kolei faworyzowana Wisła Kraków walczy o awans do ekstraklasy. „Biała Gwiazda” jest liderem 1. ligi. Piłkarze Mariusza Jopa zdobyli 29 punktów w 12 spotkaniach.

2025_10_08_Super Ring