Kokon z jajami modliszek na choince. Dokładnie obejrzyj drzewko, zanim wniesiesz je do domu
Żywe drzewko, które rosło na polanie lub w lesie jest nieprzecenione, jeśli chodzi o tworzenie w domu świątecznej atmosfery. Na szczęście (ze względów ekologicznych) dużo z nas nadal częściej decyduje się na żywe, a nie sztuczne choinki. Warto wiedzieć, że sama produkcja sztucznej choinki zanieczyszcza środowisko. Poza tym taka "ozdoba" rozkłada się ok. 500 lat i nie podlega recyklingowi. Naturalna natomiast jest nie tylko piękna i pachnąca, ale też neutralna dla środowiska. Wybierając choinkę do swojego domu trzeba jednak zwrócić uwagę na parę kwestii. Po pierwsze, choinka powinna być soczyście zielona i ciężka - oznacza to, że jest świeża. Po drugie choinkę należy dokładnie obejrzeć potrząsając gałęziami. Chodzi o to, aby nie przynieść z nią do domu niechcianych gości. O ile mrówki są uciążliwe, acz niegroźne, to już kokon z jajami modliszek może być naprawdę uciążliwy. Wygląda on jak grudka ziemi lub wyschnięta szyszka i absolutnie należy na niego uważać.
Modliszki w choince. Czy te owady się niebezpieczne dla człowieka?
Samice modliszki zwyczajnej osiągają do 75 mm długości ciała, a samce od 40 do 60 mm. Nie są to bardzo groźne owady, ale mogą ugryźć. Co ciekawe, w Polsce modliszka jest pod ochroną, dlatego naukowcy apelują o nieingerowanie w jej kondycję życiową. Nie wolno jej hodować ani usuwać kokonów na terenach leśnych. Oprócz modliszek z choinką możemy przynieść do swojego domu także kleszcze, pająki lub właśnie mrówki. Warto więc dobrze obejrzeć drzewko przed zakupem. Inaczej na Święta Bożego Narodzenia możemy sobie narobić kłopotów.