Rabka Zdrój. Napastnik usiłował zgwałcić 13-latkę
W środę, 12 lutego, idąca do szkoły 13-latka przechodziła ścieżką przez lasek koło pustostanu, nieopodal stadionu miejskiego. To tam zaatakował ją 20-letni mężczyzna, który według ustaleń śledczych, stosując przemoc, usiłował doprowadzić dziewczynę do obcowania płciowego. Spłoszony przez świadków uciekł z miejsca zdarzenia, ale został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania gwałtu i został tymczasowo aresztowany, ale Sąd Rejonowy w Nowym Targu zastrzegł, że podejrzany będzie mógł wyjść za kaucję w wysokości 50 tys. złotych. Tak też się stało i już w piątek, 14 lutego 20-latek wyszedł na wolność.
Ta sytuacja zbulwersowała mieszkańców Rabki-Zdroju, zwłaszcza że z nieoficjalnych ustaleń "Super Expressu" wynika, że badająca sprawę ataku na 13-latkę nowotarska prokuratura łączy ją z inną napaścią, która wydarzyła się w listopadzie 2024 r. Do zdarzenia doszło wówczas w tym samym miejscu, ale dziewczynka dopiero niedawno zgłosiła się na policję. Obie ofiary są uczennicami tej samej szkoły. Śledczy wszczęli już postępowanie także w listopadowej sprawie.
W rozmowie z "Super Expressem" dyrektorka szkoły podstawowej w Rabce-Zdroju, do której chodzą obie dziewczynki, poinformowała, że zaatakowana w połowie miesiąca 13-latka znajduje się pod opieką psychologa i pedagoga. Dziewczynka nie wróciła jednak jeszcze do szkoły. Po ataku nastolatka trafiła z obrażeniami do szpitala, ale obecnie przebywa już w domu. Datę jej przesłuchania wyznaczono na 27 lutego.
W życiu nie widziałam tak pobitego dziecka - mówiła w rozmowie z "Super Expressem" pani dyrektor.
Dziennikarzom "Super Expressu" udało się także dotrzeć do świadków zdarzenia, którzy zdradzili, w jakich okolicznościach doszło do ataku:
Ona go nie znała wcześniej. To bardzo spokojna i grzeczna dziewczynka, a informacje, że mieli się trącić barkami są nieprawdziwe. To linia obrony sprawcy - twierdzą świadkowie.
Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu złożyła zażalenie od decyzji Sądu Rejonowego w Nowym Targu o wypuszczeniu na wolność po wpłacie kaucji podejrzanego 20-latka. Odwołanie będzie rozpatrywane 3 marca.
